Kanada: Watykan zatwierdził struktury dla byłych anglikanów
Stolica Apostolska ustanowiła struktury dla byłych anglikanów w Kanadzie. Jest to
dekanat św. Jana Chrzciciela podlegający ordynariatowi w Stanach Zjednoczonych. Poinformował
o tym wczoraj kard. Thomas Collins, metropolita Toronto, którego Watykan mianował
swoim delegatem ds. kontaktów z anglikanami, chcącymi przyjąć wiarę katolicką.
Przypomnijmy,
że ordynariat w USA istnieje już od niemal roku. Aktualnie liczy on 35 wspólnot, którym
posługuje 23 księży-byłych pastorów. 69 kolejnych przygotowuje się do katolickich
święceń. „Początki ordynariatu nie były łatwe. Musieliśmy zagwarantować, że ci, którzy
do nas przychodzą rzeczywiście stają się katolikami, a nie jedynie uciekają z dawnej
wspólnoty. Nie jesteśmy wspólnotą uchodźców” – podkreśla ks. Jeffrey Steenson, przełożony
tej personalnej diecezji.
Zdaniem ks. Steensona, który sam jest byłym biskupem
episkopalnym, każdy członek ordynariatu ma za sobą trudną decyzję. Konwersja na katolicyzm
wymagała od nas głębokiej, wieloaspektowej przemiany. Jej konsekwencją jest jednak
radość, przede wszystkim z tego, że mamy Piotra – powiedział zwierzchnik ordynariatu.
Ks.
Steenson ujawnił, że podręcznikiem katolicyzmu jest dla byłych anglikanów katechizm.
On sam sięgał do niego jeszcze jako biskup Kościoła episkopalnego i był zachwycony
jego wysokim intelektualnym poziomem. W istocie to właśnie katechizm doprowadził mnie
do Kościoła katolickiego – powiedział zwierzchnik byłych anglikanów w USA.
Obecne
biura ordynariatu mieszczą się w Houston. Są jednak zbyt małe dla stale powiększającej
się liczby byłych anglikanów ze Stanów Zjednoczonych i Kanady. Stąd decyzja o budowie
nowej siedziby. Stało się to możliwie dzięki gestowi anonimowego darczyńcy, który
przekazał teren pod budowę.