2012-11-29 16:47:33

Indie: nie wszyscy winni odpowiedzieli za prześladowania w Orisie


Na sześć lat więzienia skazano 12 uczestników pogromu chrześcijan w indyjskim stanie Orisa. Prześladowania, które kosztowały życie 90 osób, a dziesiątki tysięcy pozbawiły dachu nad głową, miały miejsce w 2008 r. i były najbardziej krwawymi w historii niepodległych Indii.

Miejscowy Kościół nazwał wyrok „kolejnym krokiem ku sprawiedliwości”. Przypomniał jednak, że zbyt wielu sprawców prześladowań uniewinniono, a inni nawet nie stanęli przed sądem. Wśród nich jest m.in. członek Zgromadzenia Legislacyjnego Orisy, który pomimo miażdżących dowodów uważany jest za zbyt ważną postać, by oddać go wymiarowi sprawiedliwości.

„Prześladowania wzmocniły Kościół w Orisie. Owocami cierpień są nowe powołania” – wskazuje abp John Barwa z archidiecezji obejmującej teren pogromu chrześcijan. „Ludzie wybaczyli swym oprawcom, to uwolniło ich serca z nienawiści i otworzyło na nadzieję” – podkreśla hierarcha. Przypomina zarazem, że w dystrykcie Kandhamal, gdzie miały miejsce największe masakry, święcenia przyjął właśnie pierwszy w historii kapłan pochodzący z tego regionu, ks. Sangram Senapati.

bz/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.