Dlaczego ubóstwo? To pytanie postawiły sobie rozgłośnie radiowe i telewizyjne zrzeszone
w Europejskiej Unii Nadawców (EBU). 29 listopada został poświęcony temu zagadnieniu,
by uwrażliwić widzów i słuchaczy na ten jakże ważny i trudny problem dotykający praktycznie
wszystkie społeczeństwa świata.
Przez kilka dni w kilkudziesięciu centrach
radiowych i telewizyjnych Europy nadawane będą specjalne programy na temat ubóstwa.
Szereg audycji o chrześcijańskiej perspektywie i działalności Kościoła w walce z biedą
i niesprawiedliwością społeczną przygotowało w wielu językach Radio Watykańskie. Wspólny
program Redakcji Katolickiej Polskiego Radia oraz Sekcji Polskiej Radia Watykańskiego
zostanie wyemitowany 2 grudnia. Jego gościem będzie m.in. ks. Dariusz Kowalczyk SJ
z Uniwersytetu Gregoriańskiego, który podkreśla, że działalność na rzecz potrzebujących
jest jednym z najważniejszych wymiarów apostolskich misji Kościoła.
„Kościół
jest upoważniony do przypominania, że nie ma zdrowej gospodarki, bez moralności, etyki.
Same mechanizmy gospodarcze, rynkowe sprawy nie załatwią. Myślę, że ostatnie kryzysy
są tego świadectwem. To czego zabrakło to przede wszystkim etyka gospodarcza. Jednak
bezpośrednią domeną działania Kościoła są dzieła miłosierdzia: głoszenie Słowa, udzielania
sakramentów i właśnie dzieła miłosierdzia. Nie jest tak, że jakiś system zlikwiduje
zupełnie biedę. Zawsze będziemy mieli wśród nas ludzi, którzy z jakiś powodów popadną
w tarapaty, biedę, być może w nędzę zawinioną, niezawinioną, ale którym trzeba będzie
pomóc. Możemy mieć dobre chęci, ale chęci nie wystarczą. Trzeba mieć wyobraźnię miłosierdzia.
Trzeba wiedzieć jak pomóc, jak dotrzeć do ludzi. Co sprawić, żeby pomoc, którą jesteśmy
w stanie zgromadzić – dotarła do tych najbardziej potrzebujących”.
Na temat
inicjatywy Europejskiej Unii Nadawców wypowiedział się też przewodniczący Papieskiej
Rady „Iustitia et Pax”. Kard. Peter Turkson zaznaczył, że w ostatnich latach definicja
ubóstwa została rozszerzona. Wkład w ten proces miała także nauka społeczna Kościoła
katolickiego.
„Chodzi o podstawowe poczucie ludzkiej godności, które przeradza
się w różne formy praw człowieka: prawo do przyzwoitego życia, edukacji, opieki medycznej,
sprawiedliwego wynagrodzenia za pracę, elektryczności i wody pitnej – stwierdził pochodzący
z Ghany purpurat. – Jest w tej grupie także dostęp do komunikacji. Rozmawiałem właśnie
z biskupem z Konga, który narzekał na brak dostępu Internetu w jego części kraju.
Słabo rozwinięta sieć komunikacyjna stanowi tam duży problem. W wymienionych obszarach
wciąż trzeba dokładać starań. Jako Kościół katolicki dysponujemy jednym z najpotężniejszych
narzędzi, które może stać się motorem rozwoju ludzkości – nauczaniem społecznym. Wielkim
pragnieniem Kościoła jest, by jej treść była jak najszerzej znana” – dodał kard Turkson.