Francja: drugi dzień masowych protestów przeciwko homozwiązkom
Już drugi dzień Francuzi masowo protestują przeciwko homozwiązkom. Wczoraj w samym
tylko Paryżu w manifestacji przeciwko tak zwanym małżeństwom jednopłciowym uczestniczyło
według szacunków organizatorów 200 tys. osób. W Lyonie 27 tys., a w Marsylii 8. Kilkutysięczne
marsze przeszły też ulicami Tuluzy, Nantes i Rennes. Dziś w Paryżu zaplanowano kolejny
protest. Tym razem ma on wyraźnie katolicki charakter, bo jego organizatorem jest
instytut Civitas, związany z francuskimi tradycjonalistami.
Wczorajsze manifestacje
miały natomiast charakter ponadwyznaniowy. W Lyonie maszerowali obok siebie katolicki
arcybiskup i rektor głównego meczetu tego miasta. W Paryżu przeważały rodziny z dziećmi.
Z tego względu przedsięwzięto drakońskie środki bezpieczeństwa. Uczestników manifestacji
ostrzegano nawet, w jaki sposób mają reagować na prowokacje ze strony ugrupowań homoseksualnych.
Różne
manifestacje przeciwko tak zwanym małżeństwom homoseksualnym połączył wspólny emblemat,
na którym widniało małżeństwo z dwójką dzieci. Na transparentach przypominano zaś
rządzącym o prawie dziecka do ojca i matki.
Francuskie media uznają sukces
wyjątkowo spokojnych manifestacji. Przytaczają też jednak opinie środowisk homoseksualnych,
które już teraz są pewne swego i zapewniają, że Francuzi, którzy wyszli w ten weekend
na ulicę, nie zdołają pokrzyżować ich planów.