Rosja: patriarcha Cyryl wzywa do otwarcia nowej karty w dziejach rosyjsko-polskich
400 lat od wyparcia Polaków z Moskwy patriarcha rosyjskiej stolicy i całej Rusi Cyryl
wezwał rodaków, by nie rozdrapywali starych ran i zaczęli budować nowe relacje z Polską.
Rosjanie obchodzą 4 listopada Dzień Jedności Narodowej, upamiętniający wydarzenia
1612 r.
Przemówienie zwierzchnika Cerkwi prawosławnej nadał wczoraj rano pierwszy
kanał rosyjskiej telewizji. Patriarcha Cyryl nawiązał do podpisanego w sierpniu Wspólnego
Przesłania Kościołów do narodów Rosji i Polski. „Wiele wydarzyło się w historii: i
Smuta, i najazd Napoleona, i utrata przez Polskę suwerenności, i bardzo ciężkie wydarzenia,
związane z dziejami XX wieku, gdy Rosjanie cierpieli od Polaków, a Polacy od Rosjan
– wielkie brzemię negatywnych emocji (...). Ale (...) dwa narody słowiańskie, które
żyją obok siebie, nie mogą tych negatywnych emocji z przeszłości nakładać na życie
dzisiejsze, a tym bardziej kierując się tymi emocjami, hamować rozwoju stosunków między
krajami i narodami” – zaapelował duchowny. Podkreślił, że oba narody wiążą swoją pomyślność
z chrześcijańskim wzorcem życia, w związku z czym wrogość minionych wieków może dziś
zastąpić wspólna obrona wartości chrześcijańskich w Europie.
Patriarcha Cyryl
przypomniał też, że polskie wojska wkroczyły do Moskwy na zaproszenie rosyjskich bojarów,
którzy mieli nadzieję, że car z rodu Wazów doprowadzi do modernizacji kraju. Jednak
mimo szlachetnych pobudek, ich działanie należy określić jako zdradę, bo oznaczało
utratę suwerenności przez państwo moskiewskie – mówił patriarcha. Podobne zagrożenie
istnieje także dzisiaj ze strony ludzi nawołujących do „przejmowania obcych wzorców
rozwoju społecznego, wyrzeczenia się swojej oryginalności i swojej wiary”.