Eucharystią w 50. rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II Ojciec Święty rozpoczął
Rok Wiary. Na placu św. Piotra koncelebrowało z Papieżem 400 hierarchów. Wśród nich
obok kardynałów i uczestników Synodu Biskupów oraz przewodniczących episkopatów z
całego świata byli też ojcowie soborowi. Spośród 70 jeszcze żyjących, ze względu na
stan zdrowia związany z podeszłym wiekiem, mogło wziąć udział w koncelebrze tylko
15.
W homilii Benedykt XVI przypomniał, jak sam był pół wieku temu świadkiem
pozytywnego napięcia, z jakim ojcowie soborowi pragnęli, by prawda i piękno wiary
zajaśniały w naszych czasach. Sobór nie poświęcił wierze jakiegoś szczególnego dokumentu,
ale cały czas się na niej opierał. Wskazywał na to bł. Jan XXIII, otwierając soborowe
obrady. Mówił też o tym Paweł VI, gdy dwa lata po zakończeniu Soboru, w 1967 r., ogłosił
Rok Wiary. Obecnie taka inicjatywa Roku Wiary, związana z nową ewangelizacją, jest
jeszcze bardziej potrzebna.
„Uważam, że rzeczą najważniejszą, szczególnie przy
tak znaczącej okazji jak obecna, winno być ożywienie w całym Kościele tego pozytywnego
napięcia, tego pragnienia, aby głosić na nowo Chrystusa współczesnemu człowiekowi.
Jednak by ten wewnętrzny impuls do nowej ewangelizacji nie pozostał jedynie ideałem
i nie grzeszył zamętem, trzeba aby opierał się na konkretnej i precyzyjnej podstawie,
a są nią dokumenty Soboru Watykańskiego II, w których znalazł on swój wyraz. Dlatego
wielokrotnie podkreślałem konieczność powrotu, by tak powiedzieć, do «litery» Soboru,
to znaczy do jego tekstów, aby w nich znaleźć także jego autentycznego ducha, i powtarzałem,
że znajduje się w nich prawdziwe dziedzictwo Vaticanum Secundum. Odniesienie się do
dokumentów chroni przed skrajnościami anachronicznych nostalgii i gonienia do przodu,
pozwalając na uchwycenie nowości w ciągłości” – wskazał Benedykt XVI.
Papież
zwrócił uwagę, że Sobór nie wprowadził do wiary niczego nowego. „Raczej troszczył
się o to, aby ta sama wiara nadal była przeżywana w dniu dzisiejszym, nadal była wiarą
żywą w zmieniającym się świecie”. Natomiast w późniejszych latach niektórzy usiłowali
go interpretować, odchodząc od samych podstaw wiary.
„W tych dziesięcioleciach
następowało duchowe «pustynnienie». Co znaczy życie i świat bez Boga, podczas Soboru
można było już wiedzieć z pewnych tragicznych kart historii, ale niestety obecnie
widzimy to każdego dnia wokół nas. Rozprzestrzeniła się pustka. Ale właśnie wychodząc
od doświadczenia tej pustyni, od tej pustki, możemy odkryć na nowo radość wiary, jej
życiowe znaczenie dla nas ludzi. Na pustyni odkrywa się wartość tego, co jest istotne,
by żyć. W ten sposób we współczesnym świecie istnieją niezliczone znaki pragnienia
Boga, ostatecznego sensu życia, często wyrażane w formie ukrytej czy negatywnej. Na
pustyni trzeba nade wszystko ludzi wiary, którzy własnym życiem wskazują drogę ku
Ziemi obiecanej i w ten sposób budzą nadzieję. Wiara przeżywana otwiera serce na Łaskę
Bożą, która uwalnia od pesymizmu. Dziś bardziej niż kiedykolwiek ewangelizować znaczy
być świadkiem nowego życia, przemienionego przez Boga, i w ten sposób wskazywać drogę”
– powiedział Papież.
Na dzisiejszej Mszy byli też obecni ekumeniczni goście
Synodu Biskupów, w tym prawosławny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej. Przemówił
on przed jej zakończeniem. Przypomniał, że sam był świadkiem Soboru jako młody słuchacz
rzymskiego Orientale, jeden z pierwszych niekatolickich studentów tej papieskiej uczelni.
Podkreślił znaczenie, jakie miał okres posoborowy dla rozwoju dialogu katolicko-prawosławnego.
„Nasza
droga nie zawsze była łatwa ani wolna od cierpień i wyzwań. Wiemy bowiem, jak «ciasna
jest brama i wąska droga» (Mt 7, 14). Zasadnicza teologia i główne tematy Soboru Watykańskiego
II – tajemnica Kościoła, świętość liturgii i autorytet biskupa – są trudne do zastosowania
w traktowanej na serio praktyce. Przyswaja się je z wysiłkiem przez całe życie przy
zaangażowaniu całego Kościoła. Winny zatem pozostać otwarte drzwi dla przyjęcia, zaangażowania
duszpasterskiego i kościelnej interpretacji Vaticanum Secundum w sposób coraz głębszy”
– wskazał patriarcha Barłomiej.
Na zakończenie Benedykt XVI wręczył symbolicznie
grupie osób z różnych krajów orędzia końcowe Soboru i specjalne wydanie Katechizmu
Kościoła Katolickiego na Rok Wiary. Osoby te reprezentowały różne stany i zawody.
Byli wśród nich niemiecki filozof i biblista, włoska fizyk, a także chilijski górnik
uratowany z zawalonej kopalni.