Sposoby ewangelizacji zależą w dużej mierze od kontekstu, w którym się żyje. Jest
wiele miejsc, w których nie można otwarcie głosić Chrystusa – przypomina uczestniczący
w Synodzie chaldejski biskup pomocniczy Bagdadu, Shlemon Warduni.
„W krajach
muzułmańskich nie da się mówić o ewangelizacji, ponieważ wyznawcy islamu są przekonani,
że nie można zostać chrześcijaninem – stwierdził iracki hierarcha w wypowiedzi dla
Radia Watykańskiego. – Nie da się więc ewangelizować, można za to świadczyć życiem,
a to samo w sobie jest już głoszeniem. Chrystus powiedział, że mamy głosić Ewangelię
na dachach, ale musimy to robić z wielką mądrością, by inni nie oskarżali nas, że
chcemy z nich na siłę zrobić chrześcijan. Trzeba odpowiednich słów używać w odpowiednim
czasie, mówiąc np., że Bóg jest miłością, że powinniśmy nawzajem się miłować. To może
pociągnąć do odkrycia sensu chrześcijaństwa. Synod przypomina nam jednak o misyjnym
nakazie Chrystusa, nawet za cenę przelania własnej krwi”.