Kard. Grocholewski: skąd kryzys wiary, skoro rozwija się katolicka edukacja?
Na dzisiejszej przedpołudniowej kongregacji generalnej Synodu zabrał głos kard. Zenon
Grocholewski. W przekonaniu prefekta Kongregacji Edukacji Katolickiej ewangelizacyjny
kryzys Kościoła wynika z nikłej skuteczności przekazu wiary w katechizacji i na katolickich
uczelniach. Wiąże on to między innymi z błędnym podejściem do studiów teologicznych:
„Trzeba
postawić sobie pytanie, dlaczego wzrost liczby kościelnych instytucji oświatowych,
w tym szkół wyższych, łączy się z kryzysem wiary. Dlaczego te ośrodki są tak mało
skuteczne w przekazywaniu wiary, w ewangelizacji? Moim zdaniem dzieje się tak z trzech
powodów.
Po pierwsze, często budujemy naszą teologię tylko na studiach i wiedzy,
a nie na kontakcie z Panem Bogiem. Czytałem kiedyś opinię o pewnym księdzu: «To świetny
kaznodzieja, katecheta, ale nie ewangelizator. Bardzo dużo wie o Panu Bogu, ale nie
można być pewnym, czy Pana Boga zna». Żeby rzeczywiście znać Pana Boga, nie wystarczą
studia, nie wystarczą zdolności akademickie, ale potrzeba kontaktu z Panem Bogiem.
Jest to niezbędne, aby stać się prawdziwym ewangelizatorem w dzisiejszym świecie.
Myślę, że gdyby wszystkie kościelne instytucje zdawały sobie sprawę z ważności kontaktu
z Bogiem, to byłyby one bardziej skuteczne w dziele ewangelizacji.
Po drugie,
choć mowa jest o tym w dokumentach Soboru Watykańskiego II, np. w Dei Verbum,
choć Ojciec Święty wielokrotnie na to zwracał uwagę i niedawno ukazał się na ten temat
dokument Międzynarodowej Komisji Teologicznej, to w praktyce teolodzy w zbyt małym
stopniu nawiązują w swej pracy do Magisterium Kościoła. Pan Bóg nie zostawił naszego
rozumienia Pisma Świętego i Tradycji na pastwę różnych dziwacznych opinii, które sieją
niekiedy wielkie zamieszanie, ale dał nam wielki skarb w postaci Magisterium Kościoła.
Magisterium, które działa pod wpływem Ducha Świętego. Moim zdaniem dużo szkody wyrządza
Kościołowi, zwłaszcza na polu nowej ewangelizacji, fakt, że nie bierze się pod uwagę
znaczenia Magisterium Kościoła. Konstytucja Soboru Watykańskiego II Dei Verbum
w n. 10 mówi, że Pismo Święte, Tradycja i Magisterium Kościoła stanowią nierozerwalną
całość. Myślę, że problem ten zasługuje na głębszą refleksję.
Po trzecie,
główną przeszkodą w nowej ewangelizacji, w byciu dobrym pasterzem i teologiem, jest
niestety pycha i jej sprzymierzeniec – miłość własna, egoizm. Często dążenie do tego,
by być oryginalnym, wielkim, ważnym niszczy wszystko. Sam widzę to bardzo często z
punktu widzenia mojej Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej. Tak bowiem rodzą się konflikty,
niezrozumienie, skandale. I choć w każdym z nas jest pewna doza pychy i egoizmu, powinniśmy
pod krzyżem Chrystusa uczyć się pokory i prawdziwej miłości. Wszystko to wskazuje
na to, że najpierw musimy siebie samych nawrócić, pogłębić nasz kontakt z Panem Bogiem,
aby potem nawracać innych”.