Jak co miesiąc, Ojciec Święty poleca modlitwom wiernych dwie intencje: ogólną
i misyjną. Zgodnie z pierwszą z nich modlimy się tym razem „o rozwój i postępy
nowej ewangelizacji w krajach od wieków chrześcijańskich”. Hasło „nowej
ewangelizacji” rzucił Jan Paweł II w 1979 r., podczas podróży do Polski, i często
do niego powracał. Podejmując je, Benedykt XVI utworzył w Watykanie specjalną dykasterię:
Papieską Radę ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji. 30 maja ub. r. spotkał się z uczestnikami
jej pierwszej sesji plenarnej.
„Termin «nowa ewangelizacja» nawiązuje do potrzeby
odnowionego sposobu głoszenia, przede wszystkim dla żyjących w kontekście takim jak
obecny – mówił Papież. – Rozwój sekularyzmu pozostawił w nim ślady również w krajach
o tradycji chrześcijańskiej. Ewangelia jest wciąż nowym głoszeniem zbawienia dokonanego
przez Chrystusa, by dać ludzkości uczestnictwo w tajemnicy Boga i Jego życia miłości
oraz otworzyć ją na przyszłość pełną godnej zaufania i mocnej nadziei. Podkreślać,
że w tej chwili dziejów Kościół wezwany jest do prowadzenia nowej ewangelizacji, znaczy
nasilić działalność misyjną, by w pełni odpowiedzieć na nakaz Chrystusa”.
Benedykt
XVI przypomniał stwierdzenie zawarte w dekrecie Soboru Watykańskiego o misyjnej działalności
Kościoła. Czytamy tam, że „grupy, wśród których obecny jest Kościół, z rozmaitych
przyczyn nierzadko zmieniają się całkowicie, tak że mogą pojawić się zupełnie nowe
okoliczności” (Ad gentes, 6).
„Dalekowzrocznie ojcowie soborowi dostrzegali
na horyzoncie zmianę kulturową, którą dziś łatwo stwierdzić – kontynuował Papież.
– Właśnie ta zmieniona sytuacja, która stworzyła niespodziewane warunki dla wierzących,
wymaga zwrócenia szczególnej uwagi na głoszenie Ewangelii, by zdawać sprawę ze swej
wiary w sytuacjach odmiennych niż w przeszłości. Kryzys, którego się doświadcza, niesie
z sobą znamiona wykluczania Boga z życia ludzi, rozpowszechnioną obojętność względem
samej wiary chrześcijańskiej, aż do próby zepchnięcia jej na margines życia społecznego.
W minionych dziesięcioleciach można jeszcze było znaleźć ogólne poczucie chrześcijańskie,
jednoczące całe pokolenia wyrosłe w cieniu wiary, która kształtowała kulturę. Dziś
niestety jesteśmy świadkami dramatu fragmentaryzacji, który nie pozwala już mieć jednoczącego
odniesienia. Ponadto często zdarza się zjawisko ludzi, którzy pragną należeć do Kościoła,
ale są silnie ukształtowani wizją życia kontrastującą z wiarą”.
Ojciec Święty
zwrócił uwagę na potrzebę nowych głosicieli Ewangelii oraz ciągłego przypominania,
że chrześcijaństwem nie można żyć tylko od święta. Cała wspólnota musi ożywić ducha
misyjnego, a styl życia wierzących musi być autentycznie wiarygodny i przekonujący
dla ludzi w dramatycznych sytuacjach. Sprawie głoszenia na nowo Ewangelii także w
krajach znających ją już od dawna Benedykt XVI poświęcił w tym miesiącu (7-28 października)
13. Zgromadzenie Zwyczajne Synodu Biskupów. Jego temat brzmi: „Nowa ewangelizacja
dla przekazu chrześcijańskiej wiary”.
Ojciec Święty poleca nam też intencję
misyjną. W październiku mamy się modlić, „aby obchody Światowego
Dnia Misyjnego były okazją do odnowy zaangażowania w dzieło ewangelizacji”.
Dzień ten wprowadził w całym Kościele Pius XI w 1926 r. Obchodzi się go w przedostatnią
niedzielę października. W tym roku przypada 21 października. W Polsce nosi nazwę Niedzieli
Misyjnej i rozpoczyna cały Tydzień Misyjny. Tym razem hasłem obchodów są słowa: „Powołani,
aby ukazywali blask Słowa prawdy”, zaczerpnięte z listu apostolskiego Benedykta XVI
na Rok Wiary Porta fidei. Papieże zawsze okazywali troskę o misyjne dzieło
ewangelizacji. O jego znaczeniu Benedykt XVI mówił trzy lata temu, 18 października
2009 r., przed niedzielną modlitwą maryjną.
„Kościół powszechny szczyci się
szczególnym powołaniem misyjnym – przypomniał Papież. – Prowadzony przez Ducha Świętego,
kontynuuje dzieło samego Jezusa głosząc Ewangelię Królestwa Bożego. Jest ono obecne
w świecie, jako siła miłości, wolności, solidarności, szacunku dla godności każdego
człowieka. Wspólnota kościelna czuje pilną potrzebę działania, by panowanie Chrystusa
zrealizowało się w pełni. Wszystkie jego członki zaangażowane są w to dzieło i współpracują
zgodnie z różnymi stanami życia i charyzmatami. W obchodzonym dziś Światowym Dniu
Misyjnym pamiętam o misjonarzach i misjonarkach, kapłanach, zakonnikach, siostrach
zakonnych i wiernych świeckich, którzy poświęcili swoje życie głoszeniu Ewangelii
światu, przeżywając cierpienia i trudności, a często prawdziwe i bolesne prześladowania”.