Chrystus jest źródłem i gwarantem wartości, które kierują działaniem jednostek i całych
narodów. Przypominają o tym w przesłaniu końcowym uczestnicy zgromadzenia plenarnego
Rady Konferencji Biskupich Europy CCEE. Czterodniowe spotkanie, w którym wzięło udział
ponad 50 kardynałów i biskupów, zakończyło się Mszą Narodów sprawowaną 30 września
w katedrze w Sankt Gallen w Szwajcarii.
Końcowe przesłanie koncentruje się
na stojących przed Kościołem na Starym Kontynencie wyzwaniach związanych z nową ewangelizacją.
Przypominając chrześcijańskie korzenie Europy uczestnicy spotkania pytają się też
o przyczyny systematycznego dyskredytowania i dyskryminowania wyznawców Chrystusa,
czy też – jak piszą – wręcz zachęcania do nienawiści wobec chrześcijańskiej wiary
i nauczania.
„Głos chrześcijan dla wielu jest niewygodny, stąd oskarżenia
o nietolerancję i wstecznictwo: w rzeczywistości ten głos budzi obawy, ponieważ jest
głosem wolnym, nie ulegającym czyimś interesom i nie poddającym się szantażom” – wskazują
biskupi Europy. Podkreślają jednocześnie, że próby zdefiniowania na nowo naturalnych
fundamentów społeczeństwa, jak rodzina czy współistnienie różnych tradycji historycznych
i religijnych, nie jest przypadkowe. Biskupi wzywają do prawdziwego poszanowania w
Europie wolności religijnej oraz do dialogu prowadzonego bez uprzedzeń i arogancji.
Stawienie czoła sekularyzacji oraz ponowne odkrycie naszych korzeni to główne
wyzwania stojące przed Kościołem w Europie – uważa uczestniczący w spotkaniu w Sankt
Gallen przewodniczący włoskiego episkopatu kard. Angelo Bagnasco.
„Pierwszym
zasadniczym wyzwaniem jest to, by Europa odkryła swoją duszę. Pod tym pojęciem rozumiem
te wszystkie ideały wartości moralnych i duchowych, które wielcy ojcowie Europy, Schuman,
Adenauer i De Gasperi, przywoływali myśląc o zjednoczonej Europie. Trzeba więc w jednoznaczny
sposób powrócić do chrześcijańskich korzeni kontynentu. W tym kontekście należałoby
kulturowo przepracować dwie fundamentalne wartości: wolność i zasadę niedyskryminacji.
Nie można zapominać, że wymiar religijny jest najważniejszy. Postawienie Boga na peryferiach
czy budowanie ziemskiego domu bez Niego oznacza działanie przeciwko człowiekowi” –
wskazał arcybiskup Genui.
Przesłanie końcowe Rady Konferencji Biskupich Europy
zawiera też szczególny apel. Chodzi o solidarność z katolikami w Bośni i Hercegowinie
oraz o poszanowanie ich wolności religijnej. O dramatycznej sytuacji tej dyskryminowanej
mniejszości mówił w Sankt Gallen ordynariusz Banja Luki bp Franjo Komarica. Przypomniał
on, że w ciągu dwóch ostatnich dekad liczba katolików w tym bałkańskim kraju zmniejszyła
się o prawie połowę (z 800 tys. do 440).