2012-09-14 17:16:38

Papieski apel o pokój, dialog i rozbrojenie


„Nikt mi nie doradzał i ja sam też nigdy nie myślałem o zrezygnowaniu z pielgrzymki do Libanu. Kiedy sytuacja staje się trudna, tym bardziej potrzeba oznak solidarności i braterstwa” – mówił Benedykt XVI w czasie konferencji prasowej na pokładzie lecącego do Bejrutu samolotu. Nawiązując do napiętej sytuacji w regionie Papież zaapelował o zaprzestanie handlu bronią i natychmiastowe zakończenie wojny w Syrii. Pytany, jak radzić sobie w obliczu rosnącego fundamentalizmu stwierdził, że nie ma odwrotu z jedynej drogi, jaką jest dialog.

„Fundamentalizm jest zawsze zafałszowaniem religii i występuje przeciwko sensowi samej religii, która zachęca do rozprzestrzeniania w świecie Bożego pokoju. Zaangażowanie Kościoła i innych religii musi iść w tym kierunku, by każdy miał jasny obraz Boga. Musimy się wzajemnie szanować. Religie muszą występować przeciwko wszelkiej przemocy. Potrzeba wychowania i formowania sumień, by budować dialog, pojednanie i pokój” – podkreślił Ojciec Święty.

Dziennikarze pytali Benedykta XVI m.in. o ocenę wpływu arabskiej wiosny na sytuację chrześcijan w regionie. Papież podkreślił, że pragnienie większej wolności i demokracji jest samo w sobie czymś dobrym, należy jednak pamiętać o podstawowym wymiarze wolności, jakim jest szacunek i tolerancja. Przypomniał zarazem, że w wyniku konfliktu w Syrii cierpią nie tylko chrześcijanie, ale również muzułmanie.

„Niebezpieczeństwo, że chrześcijanie opuszczą te ziemie i zniknie ich obecność jest wielkie. Musimy zrobić wszystko, by pozostali na miejscu. Podstawową pomocą byłoby położenie kresu wojnie i przemocy, które prowokują tę ucieczkę – mówił Benedykt XVI. – Należy zaprzestać importu broni: bez broni wojna nie mogłaby być kontynuowana. Zamiast importować uzbrojenie, co jest ciężkim grzechem, powinniśmy importować pomysły, pokój, kreatywność, akceptację innych w ich odmienności i czynić widzialnym wzajemny szacunek między religiami. Trzeba promować wszelkie możliwe gesty, także te materialne, by przyczynić się do ustania wojny i przemocy, tak by wszyscy razem mogli odbudować swój kraj”.

W rozmowie z dziennikarzami Papież wskazał także na siłę modlitwy oraz na odpowiedzialność ciążącą na ludziach mediów, gdy chodzi o informowanie o obecnej sytuacji oraz o wpływanie na polityków, by realnie zaangażowali się na rzecz budowania prawdziwego pokoju.

bz/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.