Benedykt XVI: moja podróż do Libanu odbędzie się pod znakiem pokoju
„Pokój mój wam daję” – ten cytat z Ewangelii św. Jana Benedykt XVI przytoczył w południe
podczas spotkania z wiernymi na Anioł Pański, nawiązując do wizyty w Libanie. Po odmówieniu
maryjnej modlitwy Ojciec Święty zwrócił się ze szczególnym przesłaniem, w którym wyjaśnił
cele zbliżającej się podróży. W pierwszym rzędzie są to: podpisanie posynodalnej adhortacji
apostolskiej przeznaczonej dla Kościoła na Bliskim Wschodzie oraz spotkanie się z
Libańczykami i przedstawicielami sąsiednich narodów, szczególnie chrześcijan.
„Nie
lekceważę sytuacji, niejednokrotnie dramatycznej, w jakiej żyje ludność tego regionu,
zbyt długo dręczonego niekończącymi się konfliktami – powiedział Papież. – Rozumiem
obawy ludzi z Bliskiego Wschodu na co dzień pogrążonych we wszelkiego rodzaju cierpieniach,
które niestety dotykają niekiedy wręcz tragicznie ich życia osobistego i rodzinnego.
Z troską myślę o tych, którzy w poszukiwaniu pokoju opuszczają rodzinę i porzucają
pracę, by zaznać wygnańczego losu. Choć znalezienie rozwiązania różnych problemów
regionu wydaje się trudne, nie wolno się poddawać wobec przemocy i nasilania napięć.
Działanie na rzecz dialogu i pojednania ma być priorytetem dla wszystkich zaangażowanych
stron i powinno znaleźć wsparcie ze strony wspólnoty międzynarodowej coraz bardziej
świadomej wagi dla całego świata, jaką ma trwały pokój w całym regionie. Moja podróż
apostolska do Libanu i szerzej na cały Bliski Wschód odbędzie się pod znakiem pokoju,
nawiązując do słów Chrystusa: «Pokój mój wam daję». Niech Bóg błogosławi Liban i Bliski
Wschód!”.