Na fali soborowego przełomu 75: Jan Paweł II 1994 stosunki z Izraelem
„Porozumienie Podstawowe” między Stolicą Apostolską a państwem Izraela, zawarte w
przedostatnim dniu 1993 r., nie jest dokumentem dialogu międzyreligijnego. To raczej
wyraz dialogu dyplomatycznego, jaki Stolica Apostolska stara się nawiązać ze wszystkimi
państwami świata w trosce o poszanowanie praw człowieka, a najbardziej wolności religijnej
każdego z ich mieszkańców, czując się przy tym odpowiedzialna zwłaszcza za tych, którzy
należą do Kościoła katolickiego. Tym niemniej w przypadku umowy Stolicy Świętej z
państwem takim jak Izrael, leżącym w miejscach związanych z historią zbawienia Starego
i Nowego Testamentu, a zamieszkiwanym przez ludzi z tą historią się utożsamiających,
kontekst religii i dialogu między religiami trzeba było uwzględnić. Jan Paweł II wyraźnie
na to wskazał 15 stycznia 1994 r. na dorocznym spotkaniu z korpusem dyplomatycznym
Po raz pierwszy mówił wówczas o podpisanym dwa tygodnie wcześniej porozumieniu. Nawiązał
do minionego właśnie okresu Bożego Narodzenia słowami:
„Te niedawne obchody
w naturalny sposób skierowały nasze myśli ku Ziemi Świętej, gdzie narodził się Jezus
i dokąd udaliśmy się w duchowej pielgrzymce. Po raz pierwszy od bardzo dawna pokój
wydaje się tam możliwy, a to dzięki dobrej woli ludów zamieszkujących dzisiaj ten
kraj. Wczorajsi wrogowie zaczęli ze sobą rozmawiać i rozmawiają o przyszłości. Proces
rozpoczęty w 1991 r. przez Konferencję Madrycką nadal pobudza do działania tych, którzy
odważnie starają się doprowadzić do zwycięstwa dialogu i porozumienia nad wszelkiego
rodzaju ekstremizmem i egoizmem. Izraelczycy i Palestyńczycy, synowie Izaaka i Izmaela,
wytyczyli nową drogę. Wszyscy ich przyjaciele powinni im pomóc, by mogli przejść ją
aż do końca. Jest to obowiązek poważny, ponieważ utrzymywanie sytuacji niepewności,
a zwłaszcza przedłużanie dotkliwych cierpień ludności palestyńskiej, której los jest
nam dobrze znany, dodatkowo pogłębia istniejące trudności i stwarza ryzyko, że tak
bardzo oczekiwane konkretne owoce podjętego już dialogu pozostaną nadal nieosiągalne”.
Naświetliwszy
sytuację międzynarodową, w której zaznaczyła się wola dialogu dla rozwiązania konfliktu
w Ziemi Świętej, Papież wyjaśnił znaczenie porozumienia watykańsko-izraelskiego. Ukazał
dyplomatom, także tym, którzy reprezentowali kraje żywiące uprzedzenia do Izraela,
że nie jest ono skierowane przeciwko nikomu, ale ma służyć dobru wszystkich, sprawie
pokoju i dialogu, także w relacjach międzyreligijnych:
„Właśnie w tym kontekście
nadziei i zagrożenia należy oceniać rozmowy, które pozwoliły Państwu Izraela i Stolicy
Apostolskiej podpisać porozumienie formułujące podstawowe zasady, na jakich mają się
opierać ich wzajemne stosunki, oraz gwarancje normalnego życia dla Kościoła katolickiego
w tym kraju. Nie ma wątpliwości, że okaże się to korzystne dla wszystkich ludzi wierzących.
Stolica Apostolska jest też przekonana, że dzięki tej nowej formie relacji z Państwem
Izraela będzie mogła, zachowując w pełni swą specyficzną rolę duchową i moralną, przyczyniać
się do umacniania woli sprawiedliwości i pokoju u wszystkich stron zaangażowanych
w proces pokojowy. Nie wyrzekając się zasad, jakie kierowały jej działaniem w przeszłości,
będzie zatem nadal zabiegała o to, by szanując prawa i uzasadnione dążenia jednostek
i narodów znaleziono niezwłocznie rozwiązania dla innych problemów, które dotychczas
zostały rozstrzygnięte tylko częściowo. Nie trzeba dodawać, że dotyczy to między innymi
kwestii statusu prawnego świętego miasta Jerozolimy, która interesuje zwłaszcza wyznawców
trzech religii monoteistycznych”.
Wspomniane „Porozumienie Podstawowe” podpisali
30 grudnia 1993 r. w izraelskim MSZ w Jerozolimie watykański podsekretarz ds. relacji
z państwami ks. Claudio Maria Celli i wiceminister spraw zagranicznych Izraela Yossi
Beilin. Przewidywało ono, że jeszcze przed jego ratyfikacją obie strony wymienią swych
specjalnych przedstawicieli, mających rangę nuncjusza apostolskiego i ambasadora,
choć na razie bez nuncjatury i ambasady. 18 stycznia 1994 r. Papież mianował takim
przedstawicielem 69-letniego wówczas abp. Andreę Cordero Lanza di Montezemolo, późniejszego
kardynała. Od czterech lat był on już delegatem apostolskim w Jerozolimie i Palestynie,
rezydującym na jerozolimskiej Górze Oliwnej. Dzień wcześniej izraelska Rada Ministrów
zatwierdziła nominację specjalnego przedstawiciela, którym został Shmuel Hadas.
Kolejne
etapy nie dały już na siebie długo czekać. 20 lutego Izrael ratyfikował „Porozumienie
Podstawowe”, powiadamiając o tym Stolicę Apostolską, która dokonała jego zatwierdzenia
7 marca, o czym państwo Izraela zostało poinformowane trzy dni później. Tak więc od
10 marca porozumienie zaczęło obowiązywać. 15 czerwca nawiązano pełne stosunki dyplomatyczne
między Stolicą Apostolską a Izraelem na szczeblu nuncjatury i ambasady. 28 czerwca
Jan Paweł II mianował dotychczasowego specjalnego przedstawiciela abp. Cordero Lanza
di Montezemolo nuncjuszem apostolskim w Izraelu. Na siedzibę nuncjatury została wyznaczona
Jafa koło Tel Awiwu. Ten papieski dyplomata pozostał też nadal delegatem apostolskim
w Jerozolimie i Palestynie. 16 sierpnia złożył on listy uwierzytelniające izraelskiemu
prezydentowi Ezerowi Weizmannowi w jego jerozolimskiej siedzibie.
Również dotychczasowy
specjalny przedstawiciel Izraela przy Stolicy Apostolskiej Shmuel Hadas został jego
pierwszym ambasadorem przy Watykanie. Papież przyjął go w swej letniej rezydencji
w Castel Gandolfo 29 września. W przesłaniu przekazanym mu przy tej okazji przyznał,
że pełne stosunki dyplomatyczne z Izraelem Stolica Apostolska zawarła w ramach wprowadzania
w życie „Porozumienia Podstawowego” podpisanego 30 grudnia 1993 r. Jan Paweł II przypomniał
jednak, że i on sam, i wcześniej jego poprzednicy wielokrotnie przyjmowali wysokich
przedstawicieli państwa Izraela. W ten sposób zwrócił niejako uwagę, że Stolica Święta
uznawała istnienie tego państwa już od dawna, a nie dopiero od nawiązania z nim stosunków
dyplomatycznych najwyższej rangi:
„Ten kontakty pozwoliły, mimo istnienia
różnicy zdań odnośnie do niektórych zagadnień, stworzyć podstawy organicznego dialogu,
który od ponad dwóch lat rozwija stała dwustronna komisja robocza. Pragnę wyrazić
moją wdzięczność członkom tej komisji, którzy tak po jednej, jak i po drugiej stronie
zaangażowali się z kompetencją w pogłębioną wymianę poglądów, co doprowadziło do podpisania
«Porozumienia Podstawowego», otwierającego nową erę w naszych wzajemnych stosunkach”.
Papież
odniósł się do stwierdzeń zawartych w przesłaniu przekazanym mu przez izraelskiego
ambasadora:
„Prawdą jest, jak Pan podkreśla, że nawiązanie stosunków dyplomatycznych
nie stanowi celu samego w sobie, lecz punkt wyjścia do specyficznej współpracy, uwzględniającej
charakter Stolicy Apostolskiej oraz państwa Izraela. Różne kwestie dotyczące obu stron
są w dalszym ciągu rozpatrywane przez dwie podkomisje, utworzone zgodnie z postanowieniami
«Porozumienia» z 30 grudnia ub. r., mające umożliwiać rozwój naszej wzajemnej współpracy,
opartej na solidnych podstawach”.
Jan Paweł II wskazał dalej na potrzebę poszanowania
wolności sumienia i wyznania, przeciwstawiania się nietolerancji, zwłaszcza antysemityzmowi,
wreszcie wspierania procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie, przy czym zapewnił o
swej modlitwie w tej intencji. Nawiązał też do wyrażonego przez dyplomatę pragnienia,
by zacieśnić współpracę między izraelskimi i katolickimi instytucjami kulturalnymi:
„Przyjmuję
tę propozycję z wielką radością, ponieważ uważam, że wymiana naukowa między naszymi
uniwersytetami, podejmowana już przy różnych okazjach, jest ze wszech miar pożądana.
Z ogólnego punktu widzenia wzbogaca się w ten sposób życie intelektualne. Dla nas
jest to szczególnie korzystne, nasze kultury mają bowiem wspólne korzenie, poczynając
od Biblii, tej Księgi nad księgami, która wciąż pozostaje żywym źródłem inspiracji.
Zarówno Żydzi, jak i członkowie Kościoła katolickiego głoszą koncepcję człowieka,
jego duchowego powołania i moralności, zaczerpniętą z Ksiąg świętych”.
Papież
podkreślił, że dla jednych i drugich pożytecznym będzie wspólne pogłębianie zrozumienia
Pisma, lepsze poznawanie cywilizacji i kontekstu, w jakim się rozwijały, przez wykorzystanie
archeologii, filologii oraz studiów nad doktrynalnymi i duchowymi tradycjami religijnymi:
„Szczególny
charakter stosunków między państwem Izraela a Stolicą Apostolską wiąże się z niepowtarzalnym
charakterem tej Ziemi, ku której kierują się spojrzenia większości wierzących, Żydów,
chrześcijan i muzułmanów z całego świata. Ziemia ta stała się święta, ponieważ na
niej objawił się ludziom jedyny Bóg. Ten fakt wycisnął na niej niezatarte piętno i
pozostaje ona źródłem inspiracji dla tych, którzy mogą ją odwiedzić jako pielgrzymi.
Wyznawcy wielkich religii monoteistycznych w sposób szczególny patrzą na Święte Miasto
Jerozolimę, które, jak nam wiadomo, jeszcze dziś jest teatrem podziałów i konfliktów,
pozostając jednak «świętym dziedzictwem wszystkich wierzących w Boga» (list apostolski
o Jerozolimie Redemptionis Anno, 20 kwietnia 1984 r.), i – jak wskazuje jego piękna
nazwa – skrzyżowaniem dróg oraz symbolem pokoju. Pożądane byłoby objęcie unikalnego,
sakralnego charakteru tego Świętego Miasta przez gwarancje międzynarodowe, które jednocześnie
zapewniłyby dostęp do niego wszystkim wierzącym”.
W przesłaniu przekazanym
w 1994 r. pierwszemu izraelskiemu ambasadorowi przy Watykanie Jan Paweł II wyraził
też nadzieję, że relacje Stolicy Apostolskiej z reprezentowanym przez niego państwem
przyczynią się do bardziej intensywnego dialogu między Kościołem katolickim a narodem
żydowskim w Izraelu i na całym świecie. Przypomniał, że we wzajemnym zrozumieniu dokonał
się już znaczny postęp, zwłaszcza pod wpływem Soboru Watykańskiego II. Życzył, by
stosunki chrześcijańsko-żydowskie rozwijały się i pogłębiały, pomagając Żydom i chrześcijanom
„lepiej służyć wielkim sprawom ludzkości”.