„Być świadkiem Jezusa Chrystusa we współczesnej Afryce” – to temat kontynentalnego
kongresu katolików świeckich, który rozpoczyna się dzisiaj w Kamerunie. Uczestniczy
w nim ponad 300 delegatów ze wszystkich krajów kontynentu. Gospodarzem spotkania jest
Katolicki Uniwersytet Afryki Środkowej w Jaunde. Wśród prelegentów znaleźli się m.in.
afrykańscy hierarchowie z Kurii Rzymskiej, kardynałowie Peter Turkson i Robert Sarah
oraz bp Barhélémy Adoukonou. Obrady otworzy kard. Stanisław Ryłko, przewodniczący
Papieskiej Rady ds. Laikatu, która jest głównym organizatorem Kongresu.
„Kongres
pragnie przede wszystkim pogłębić w świeckich katolikach poczucie odpowiedzialności
za misję Kościoła na wielkim kontynencie afrykańskim – powiedział Radiu Watykańskiemu
kard. Ryłko. – W nowej ewangelizacji Afryki świeccy mają do odegrania niezwykle ważną
i niezastąpioną rolę: wystarczy wspomnieć o misji licznych świeckich katechistów,
którzy są wielkim oparciem dla wspólnot chrześcijańskich na tym kontynencie. Jednocześnie
kongres pragnie wsłuchiwać się w głos samej Afryki – kontynentu, który przeżywa czas
głębokich przemian i poważnych wyzwań (ubóstwo, głód, wojny bratobójcze, fundamentalizm
religijny, który przeradza się w akty terroryzmu i prześladowań antychrześcijańskich,
szerząca się sekularyzacja i zachodnia kultura postmodernistyczna, która rodzi głęboki
kryzys licznych autentycznych wartości tradycyjnych kultur afrykańskich...). Ale to
jest tylko część prawdy o Afryce. Jest to bowiem przede wszystkim kontynent wielkich
nadziei. Każdy kongres jest jakimś szczególnym zasiewem, z którego ma zrodzić się
nowa nadzieja i odnowiona odwaga świadectwa wiary w świecie, który nas otacza. Jest
to szczególnie ważne tam, gdzie chrześcijanie stanowią mniejszość (w Afryce czy w
Azji). Chodzi o to, by przyjąć rolę «mniejszości kreatywnej», to znaczy świadomej
ważności własnej misji dla przyszłości świata”.