Hiszpania: sekularyzacja i kryzys ślubów kościelnych
W Hiszpanii systematycznie spada liczba ślubów kościelnych. Na każde 10 zawartych
małżeństw przypada sześć cywilnych, wynika z danych Krajowego Instytutu Statystycznego.
Zdaniem socjologów jest wiele powodów tej sytuacji. Jednym z nich jest postępująca
sekularyzacja społeczeństwa.
W ostatnich latach obserwuje się ogólny spadek
liczby zawieranych małżeństw. Do niedawna w ciągu roku było ich ok. 200 tys., jednak
już rok temu stanęło na ślubnym kobiercu niewiele ponad 160 tys. par. Zmniejszyła
się też liczba ślubów kościelnych w ciągu ostatnich dziesięciu lat ze 152 tys. do
ok. 60 tys. rocznie. Najwięcej ślubów kościelnych zawieranych jest w takich regionach
jak Estremadura, Andaluzja i Kastylia La Mancha. Z kolei najwięcej ślubów cywilnych
ma miejsce w Katalonii, Madrycie i Walencji. Zwraca uwagę przypadek Barcelony i Girony,
gdzie stanowią one blisko 80 proc. zawieranych związków.
Narzeczeni to ludzie
młodzi, których relacja z Kościołem jest niewielka lub żadna. Nie ma też presji ze
strony rodziny, aby zawrzeć małżeństwo kanoniczne. Młodym obce jest pojęcie związku
na całe życie zgodnie z nauką Kościoła. Ważnym elementem jest panująca mentalność
rozwodowa, szczególnie po wprowadzeniu przez premiera Zapatero ustawy o rozwodzie
ekspresowym. Liczba osób rozwiedzionych, które ponownie zawarły ślub cywilny, zdecydowanie
wzrosła. W ubiegłym roku uczyniło tak blisko 45 tys. osób. Wiele par postrzega ślub,
jako rodzaj kontraktu, który w każdej chwili można rozwiązać. Kolejne elementy to
m.in. życie w parach bez ślubu oraz postępujące starzenie się społeczeństwa.