Mityng Przyjaźni Narodów: w wielu krajach chrześcijanie nie mogą sprawować sakramentów
Podjęty wczoraj na Mityngu Przyjaźni Narodów temat wolności religijnej ma znaczenie
ściśle polityczne. Polityczne są także przyczyny i skutki braku nacisku ze strony
demokratycznego świata na kraje, gdzie panują ograniczenia czy wręcz prześladowania
religijne. Obnaża to słabość zachodniego świata, a szczególnie Europy, która na własne
życzenie rezygnuje z możliwości wpłynięcia na stan rzeczy w tej dziedzinie. Tak uważa
Franco Frattini, były minister spraw zagranicznych Włoch oraz unijny komisarz sprawiedliwości,
który jest gościem spotkania w Rimini.
„Sadzę, że Europa powinna czynić dużo
więcej, zwłaszcza gdy chodzi o znajomość i monitorowanie regionów, gdzie mamy do czynienia
z przemocą i prześladowaniami. Europa posiada w tej dziedzinie ważne narzędzia: umowy
i traktaty. Ma na przykład możliwość wsparcia finansowego misji chrześcijańskich czy
wolontariatu, a odmówienia finansowania krajów czy rządów, które nie czynią wystarczających
kroków dla zapobieżenia tym prawdziwym rzeziom. I wreszcie Europa ma obowiązek podniesienia
sprawy wzajemności. Ja jestem osobiście przekonany do walki z wszelkimi przejawami
dyskryminacji. Nie możemy zatem zapominać o zjawisku islamofobii. Dlaczego jednak
mamy zapominać, że w wielu krajach świata chrześcijanie nie mogą sprawować sakramentów?
Temat wzajemności ma tu fundamentalne znaczenie, bo nie dotyczy jednego z praw, ale
podstawy wszelkich swobód, czyli możliwości wierzenia i wyznawania własnej wiary”
– powiedział Franco Frattini.
Według włoskiego polityka o kwestii wolności
religijnej mówi się zbyt mało. Przyczyną tego jest dominujący w kulturze relatywizm
i pozytywizm. Stąd nieśmiałość, z jaką Europa domaga się przestrzegania tych podstawowych
i nienegocjowalnych praw. „A przecież nasza tożsamość opiera się na tysiącleciach
tradycji chrześcijańskiej – zauważył Franco Frattini. – Wstrzemięźliwość w wyrażaniu
i domaganiu się tego prawa to przejaw «słabego myślenia», które zmniejsza rolę Europy
w świecie”.