Po dziewięciu dniach drogi i pokonaniu 220 kilometrów na Jasną Górę dotarła dziś 32.
piesza pielgrzymka wrocławska. Pątnicy modlili się szczególnie za rodziny i o uczynienie
naszych domów Kościołem.
Wśród ponad dwóch tysięcy trzystu pielgrzymów było
wiele rodzin. „Jesteśmy rodziną mającą piątkę dzieci. Idziemy, by budować Kościół
przykładem, bardziej pokazywać niż mówić o tej relacji bliskości z Bogiem, swojej,
naszej z mężem i naszych dzieci. Ta pielgrzymka też nam pomaga trwać później” – powiedziała
jedna z uczestniczek pielgrzymki.
Pątnicy wędrowali pod hasłem: „Mój dom
Kościołem”. Pielgrzymka składała się z 15 grup. Jedną z nich tworzyli Niemcy. Byli
także Bułgarzy i Ukraińcy. „Pielgrzymka najpierw jest do tego, by formować duchowość
i międzyludzkie relacje, bo ludzi jest wielu i są różni, a taka różnorodność świadczy
o powszechności Kościoła” – dodał jeden z zagranicznych pątników.
„Przez poznanie
na pielgrzymce czym jest Kościół chcieliśmy zaprosić do tworzenia własnego domu jako
wspólnoty wiary. Ukazywaliśmy rodzinę jako najlepszy sposób na szczęśliwe życie i
modliliśmy się bardzo za polskie rodziny” – podkreśla ks. Tomasz Płukarski, rzecznik
wrocławskiej pielgrzymki.