Tradycyjnie sierpień to w Polsce pełnia sezonu pielgrzymkowego. W drodze na Jasną
Górę jest szereg grup, które zmierzają na uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej
Maryi Panny. Tylko dzisiaj na szlak wyszli pątnicy z Bielska-Białej, Krakowa, Radomia,
Kielc, Łowicza czy z Warszawy.
Ze stolicy wyszły aż dwie grupy. 301. Warszawską
Pielgrzymkę Pieszą pożegnał kard. Kazimierz Nycz, który w homilii zwrócił uwagę na
konieczną dziś wielką troskę o rodzinę, w kontekście problemów demograficznych Polski.
„To jest obowiązek państwa, to jest także obowiązek Kościoła, samorządu. Ale
trzeba podkreślać, że to jest także obowiązek samych rodzin, żeby nie uległy pokusie
wygody jednego dziecka, tłumacząc się czasem, że na więcej ich nie stać” – mówił metropolita
warszawski.
Mszy św. dla uczestników Warszawskiej Pieszej Pielgrzymki Akademickiej
Grup „17” przewodniczył natomiast bp Marek Solarczyk, pomocniczy biskup diecezji warszawsko-praskiej.
„To jest przede wszystkim moment, kiedy stajemy z pełną otwartością i prosimy:
Panie, niech to będzie Twój czas. To jest również doświadczenie tego, że kiedy człowiek
staje w swoich różnych utrudzeniach, ograniczeniach, jedną z wielkich radości i wsparciem
dla niego jest właśnie wspólnota, wspólnota tych, na których może liczyć” – stwierdził
bp Solarczyk.
W drodze ku częstochowskiemu sanktuarium są również grupy z
Wybrzeża oraz Kaszubska Piesza Pielgrzymka z Helu, która do przejścia ma w sumie 640
km.