ONZ: daremne apele Watykanu i organizacji chrześcijańskich o uchwalenie traktatu regulującego
handel bronią
Stale ponawiane przez Stolicę Apostolską apele, by wspólnota międzynarodowa przyjęła
skuteczny i wiarygodny traktat o handlu bronią, nadal pozostają nie wysłuchane. Trwająca
już od miesiąca, zakończona wczoraj w Nowym Jorku oenzetowska konferencja w tej sprawie
niestety nie zdołała go uchwalić. Przewodniczący jej obradom ambasador Roberto García
Moritán zapewnia wprawdzie, że negocjacje będą kontynuowane. Jednak brak takiego traktatu
pozostawia w sytuacji zagrożenia miliony ludzi na świecie – przypomniał szef watykańskiej
delegacji na tę konferencję abp Francis Chullikatt, który przemawiał na niej 24 lipca.
Stały
obserwator Stolicy Apostolskiej przy Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku
przypomniał, że zasadniczym celem traktatu ma być nie tylko wprowadzenie norm sprzedaży
i zakupu broni konwencjonalnej. Chodzi przede wszystkim o „rozbrojenie” jej nielegalnego
rynku w skali międzynarodowej. Winno to obejmować także amunicję. Abp Chullikatt przypomniał,
że handel ten godzi w rozwój, pokój i prawa człowieka. Dlatego konieczny jest traktat
opierający się na podstawowych zasadach respektowania ludzkiego życia i godności,
pokoju i bezpieczeństwa. Duchowny wiele uwagi poświęcił potrzebie zapewnienia opieki
i rehabilitacji ofiarom konfliktów. Ponadto zauważył, że dokument ten winien uwzględniać
znaczenie inicjatyw edukacyjnych i programów dla zapobiegania nielegalnemu rozprzestrzenianiu
broni. Mają się w nie zaangażować szerokie kręgi społeczne, w tym także organizacje
religijne. Chodzi o rozwijanie kultury pokoju, przeciwstawiając się kulturze zbrodni
i przemocy – wskazał watykański dyplomata.
Apele do uczestników zakończonej
wczoraj bezowocnie konferencji w sprawie traktatu o handlu bronią kierowało wiele
chrześcijańskich ugrupowań. Światowa Rada Kościołów razem z katolickimi organizacjami
Pax Christi i Caritas wystosowała do nich przed tygodniem wspólne oświadczenie, w
którym domagała się też uwzględnienia w dokumencie kwestii handlu amunicją, mającego
olbrzymie konsekwencje humanitarne. Takie jest również stanowisko watykańskie. Jednak
grupa państw uczestniczących w konferencji, w tym wielcy producenci broni, sprzeciwiała
się włączeniu tej sprawy do traktatu.