Pojawiła się nadzieja na przełom w próbie uwolnienia cywilów z syryjskich miast ogarniętych
konfliktem. Jak donosi agencja Fides, w ostatnim czasie dwom chrześcijańskim rodzinom
udało się opuścić miasto Homs na zachodzie kraju. Sukces osiągnięto dzięki porozumieniu
pomiędzy siłami rządowymi a opozycją, wspartym przez Lokalny Komitet Międzyreligijny
Mussalaha (Pojednanie).
Deklarująca polityczną i religijną neutralność
organizacja Mussalaha zyskała zaufanie i wsparcie walczących stron. To zaledwie
mały krok podjęty w celu odbicia uwięzionych rodzin. Pozostają ich jeszcze setki w
Homs oraz w pobliskich miastach Bustan Diwan i Hamidiyeh. Dotychczasowe próby ich
ocalenia nie powiodły się.
W regionie nadal trwają zacięte walki między syryjskimi
powstańcami a armią prezydenta Baszara el-Asada. Dotychczas ponad 100 tys. Syryjczyków
schroniło się w sąsiednich krajach. Jak podaje agencja AFP, od marca 2011 r. śmierć
poniosło już 17 tys. osób.