Jasna Góra: pielgrzymka Rodziny Radia Maryja

Kilkaset tysięcy osób zgromadziła na Jasnej Górze 20. pielgrzymka Rodziny Radia Maryja. Jubileuszowe spotkanie było szczególną modlitwą za Ojczyznę a także o wolność słowa i mediów w Polsce oraz o miejsce na multipleksie dla TV Trwam. Mszy św. na szczycie przewodniczył watykański sekretarz Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego abp Joseph Tobin.

W kazaniu bp Kazimierz Ryczan z Kielc zauważył, że Polska ma do spełnienia w Europie ważną misję, bo choć nie wyznacza dróg ekonomii czy szlaków politycznych sojuszy, to jednak może pomóc jej odnaleźć samą siebie i znaleźć zagubione wartości. Do tego konieczna jest jednak pamięć, że ojczyna nosi oblicze wiary i religii a demokracja to tylko narzędzie pomocne w budowaniu niepodległości:

„Nie przypisujmy demokracji praw Boskich, demokracja nie ma mocy ustanawiania praw moralnych sprzecznych z Dekalogiem, nie można przy pomocy demokracji i głosowania stanowić praw dopuszczających aborcję, eutanazję, legalizację małżeństw homoseksualnych, legalizację rozwodów. Nie można w imię matematycznej demokracji niesprawiedliwie dyskryminować ani poszczególnych obywateli, ani grup etnicznych czy wyznaniowych” – dodał bp Ryczan.

O zaprzestanie dyskryminacji w imię demokracji modlili się uczestnicy tegorocznej pielgrzymki. Jak powiedział o. Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radia Maryja, nie przyznanie miejsca na multipleksie dla katolickiej telewizji jest początkiem czegoś znacznie większego: „To jest próba wycięcia telewizji Trwam w ogóle. A później, na skutek nowych technologii, które przeznaczają miejsca na tzw. multipleksie, pójdzie Radio Maryja. To bardzo jasno widać, że zamyka się pewien system, system medialny”.

W obronie jedynej telewizji katolickiej w Polsce zebrano już ponad dwa miliony trzysta tysięcy podpisów, a akcja wciąż trwa. Wyrazem solidarności i poparcia paulinów w sytuacji zmagań Radia Maryja i troski o wolność słowa w naszej Ojczyźnie było nadanie o. Rydzykowi tytułu paulińskiego konfratra.

I. Tyras, Jasna Góra