Jak co miesiąc, Ojciec Święty poleca modlitwom wiernych dwie intencje: ogólną
i misyjną. Pierwsza z nich to: „Aby wszyscy mogli znaleźć stałą pracę i wykonywać
ją w bezpiecznych warunkach”. O potrzebie zapewnienie ludziom godnej pracy często
przypominali papieże najnowszych czasów w ramach rozwijanej już od ponad wieku katolickiej
nauki społecznej. Jan Paweł II poświęcił ludzkiej pracy specjalną encyklikę Laborem
exercens.
Benedykt XVI w swej encyklice społecznej pisze o godności pracy.
Podkreśla, że priorytetem jest dostęp do niej wszystkich. Przypomina apel Jana Pawła
II z Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 o „globalną koalicję na rzecz godnej pracy”. Stwierdza,
że oznacza to „pracę, która w każdej społeczności wyraża zasadniczą godność każdego;
pracę wybraną w sposób wolny, która włącza skutecznie pracowników w rozwój ich wspólnoty;
pracę, dzięki której pracownicy są szanowani i nie są narażeni na żaden typ dyskryminacji;
pracę pozwalającą na zaspokojenie potrzeb rodzin” (Caritas in veritate, 63).
Przed
rokiem, 26 marca 2011 r., przyjmując pielgrzymów z włoskiej diecezji Terni, Benedykt
XVI przytoczył słowa swego poprzednika, który odwiedzając 30 lat wcześniej tamtejszą
hutę, mówił o „Ewangelii pracy”. Została ona „napisana” przez fakt, że Syn Boży pracował
na ziemi własnymi rękami.
„Już to samo mówi nam o godności pracy. Co więcej,
wskazuje na specyficzną godności ludzkiej pracy, która zostaje włączona w samą tajemnicę
odkupienia. Ważne jest rozumieć ją w tej chrześcijańskiej perspektywie. Natomiast
często widzi się ją tylko jako narzędzie dochodu, a w różnych sytuacjach na świecie
nawet wprost jako środek wyzysku, zatem jako zniewagę dla samej godności osoby. Chciałbym
też wspomnieć problem pracy w niedzielę. Niestety w naszych społeczeństwach rytm konsumpcji
zagraża nam również utratą zrozumienia święta i niedzieli jako dnia Pańskiego i równocześnie
dnia wspólnoty”.
Benedykt XVI wskazał, że Kościół wspiera i zachęca wszelkie
wysiłki podejmowane dla zapewnienia pracy bezpiecznej, godnej i stałej.
Ojciec
Święty poleca nam też intencję misyjną. W lipcu mamy się modlić, „aby chrześcijańscy
wolontariusze na terytoriach misyjnych potrafili dawać świadectwo miłości Chrystusa”.
Papież nieraz spotyka się z nimi podczas podróży apostolskich. O znaczeniu misji wolontariuszy
Benedykt XVI mówił do nich przed pięciu laty podczas swej wizyty w Austrii.
„Spojrzenie
Boga, spojrzenie Jezusa zaraża nas miłością Boga. Ludzie działający bezinteresownie
okazują bliźniemu szacunek, przypominają o godności człowieka, budzą radość z życia
i nadzieję. Wolontariusze są strażnikami i rzecznikami praw człowieka i jego godności.
W spojrzeniu innych ludzi, zwłaszcza tego «drugiego», który oczekuje naszej pomocy,
widzimy, jak potrzebna jest chrześcijańska miłość. Wolontariusze nie akceptują ciasnej
definicji pojęcia «bliźni». Także w «dalekich» dostrzegają bliźniego, którego Bóg
akceptuje i do którego z naszą pomocą musi dotrzeć dzieło odkupienia dokonane przez
Chrystusa”.