Nawrotu fali antychrześcijańskiej przemocy ze strony hinduistycznych nacjonalistów
obawiają się mieszkańcy indyjskiego stanu Orisa. Policja zarekwirowała tam skład ładunków
wybuchowych, które – jak podejrzewa – miały być wykorzystane do ataku na kościoły
i domy chrześcijan. Dotkliwie został pobity także pastor wspólnoty w Balasore.
Zaatakowano go, gdy po spotkaniu modlitewnym wracał do domu. Pomocy udzielili
mu miejscowi chrześcijanie. Pobitego do krwi pastora znaleźli na poboczu drogi i odwieźli
do szpitala. Nie spodobało się to hinduistom, którzy w odwecie splądrowali domy wyznawców
Chrystusa, a ich samych poturbowali; wiele kobiet zostało zgwałconych. W obawie o
swe życie dwanaście chrześcijańskich rodzin uciekło do pobliskiej dżungli.
Ogólnoindyjska
Rada Chrześcijan informuje o radykalizacji nastrojów ze strony hinduistycznych nacjonalistów
i przestrzega, że może to doprowadzić do podobnej fali antychrześcijańskiej przemocy,
jaka przetoczyła się przez Orisę w 2008 r.