Handel ludźmi jest ukierunkowany na komercyjne wykorzystanie osób w postaci czynności
seksualnych, pracy czy pozbawienia i sprzedaży narządów. Proceder ten przyjmuje formę
przestępczości zorganizowanej na sposób wielkich przedsiębiorstw, gdzie człowiek traktowany
jest jak towar. Jest to zjawisko wciąż rosnące, konkurujące pod względem profitów
z handlem bronią i narkotykami. Takie alarmujące wnioski zapisano na zakończenie kościelnego
spotkania na temat handlu żywym towarem w Ameryce Łacińskiej. Konferencja, w której
uczestniczyli przedstawiciele przygranicznych diecezji z Argentyny, Brazylii, Paragwaju
i Urugwaju, odbyła się w argentyńskim mieście Gualeguaychú. Rozmawiano na temat społeczno-psychologicznych
uwarunkowań współczesnego niewolnictwa oraz rozmiarów i zasięgu tego zjawiska. Zwrócono
też uwagę na potrzebę zaangażowania Kościoła w pomoc ofiarom niewolnictwa oraz w zapobieganie
temu procederowi przez głoszenie chrześcijańskich wartości.