Mediolan: na spotkaniu rodzin z Papieżem oczekiwany milion uczestników
Miliona osób spodziewają się organizatorzy Światowego Spotkania Rodzin na papieskiej
Mszy wieńczącej to wydarzenie. Rozpocznie się ono już za tydzień w Mediolanie. Papież
włączy się w program spotkania w sobotę wieczorem, biorąc udział w wieczorze świadectw.
Pierwsze dni światowego spotkania będą poświęcone na kongres teologiczno-duszpasterski
oraz na tak zwane targi rodzin. W tych dwóch inicjatywach weźmie udział 50 tys. osób
z 90 krajów. Osobny program przygotowano dla dzieci. Mediolańczycy ugoszczą w swych
domach 11 tys. osób. Kolejnych 15 tys. znajdzie nocleg w zabudowaniach parafialnych.
Przy obsłudze Światowego Spotkania Rodzin jest zaangażowanych 5 tys. wolontariuszy.
W biurze prasowym akredytowało się ponad tysiąc dziennikarzy.
Wszystkie te
dane podano dziś w Watykanie na konferencji prasowej. Zaprezentowano też wyniki badań
przeprowadzonych przez Uniwersytet Boloński, a dotyczących wpływu rodziny na życie
społeczne. Potwierdziły one, że tylko silne rodziny są w stanie generować aktywnych
członków społeczeństwa, którzy są jego podmiotem, a nie jedynie przedmiotem jego troski.
Szczegółowe wyniki badań, wydane w formie książkowej, będą podstawą do dalszych dyskusji
już w Mediolanie.
W Watykanie kongres zaprezentowało dwóch włoskich kardynałów:
Ennio Antonelli, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny, oraz Angelo Scola, arcybiskup
Mediolanu. Dziennikarze pytali ich o włoską politykę prorodzinną. W przekonaniu purpuratów
jest ona bardzo słaba. Paradoksalnie, zamiast pomóc rodzinie, jeszcze bardziej się
ją osłabia. Narusza się bowiem prawo do niedzielnego wypoczynku, prawa przysługujące
rodzinom chce się nadawać związkom o innym charakterze, a parom przeżywającym kryzys
proponuje się ułatwione procedury rozwodowe. Zdaniem kard. Antonellego zapał, którym
wykazują się politycy w forsowaniu tych rozwiązań, powinien być wykorzystany w inny
sposób, aby rzeczywiście służyć rodzinie i małżeństwom, które są zagrożone rozbiciem.