Potrzebę troski o wolność sumienia i wyznania przypomniał watykański rzecznik. W cotygodniowym
felietonie radiowym ks. Federico Lombardi SJ nawiązał do niedawnych inicjatyw w tym
zakresie: listu biskupów kanadyjskich, a także raportów Pew Forum oraz fundacji Pomoc
Kościołowi w Potrzebie. Z analiz wynika, że 70 proc. krajów świata stosuje jakieś
restrykcje w polityce wyznaniowej, a ¾ przypadków prześladowań religijnych jest wymierzonych
w chrześcijan. Jednak, jak zwraca uwagę włoski jezuita, ataki na sferę wolności sumienia
mogą przybrać bardziej zawoalowany charakter szerzącego się relatywizmu, przed czym
ostrzegał niedawno Benedykt XVI.
„To drugie oblicze prześladowań jest coraz
bardziej widoczne w społeczeństwach zachodnich – podkreślił ks. Lombardi. – A zatem
nie przypadkiem, obok intensywnej debaty na ten temat na polu ochrony zdrowia w USA,
pojawia się dokument kanadyjski. Traktuje on ten temat w sposób wyważony, głęboki
i wszechstronny. Ma na celu potwierdzenie prawa religii do głosu w sferze publicznej,
ochronę właściwych relacji państwo-Kościół, ukierunkowanie sumień na prawdę obiektywną
oraz zabezpieczenie prawa do sprzeciwu sumienia.
Wierzący oraz Kościół pragną
dobra wspólnego i powinni móc to osiągnąć bez pogwałcania własnego sumienia i przekonań.
To jest stawka, o którą w naszych czasach trzeba zmierzyć się z nowymi, odmiennymi
sytuacjami kulturowymi i społecznymi. Papież pomaga nam w otwartym i konstruktywnym
dialogu ze współczesnością. Jego wielkie przemówienia w londyńskim Westminster Hall
oraz w parlamencie w Berlinie są tego oczywistymi przykładami. Idźmy dalej tą drogą”
– powiedział ks. Lombardi.