Wkład narodu bułgarskiego w ewangelizację Rusi podkreślił przebywający w Bułgarii
patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl. Przesłał on również wyrazy współczucia mieszkańcom
Dniepropietrowska, dotkniętym w piątek aktami terroryzmu.
Na spotkaniu z prezydentem
Bułgarii Rosenem Pliewnielijewem patriarcha Cyryl omówił problemy duchowej i kulturalnej
wspólnoty narodów Bułgarii i Rosji, jako fundamentu wzajemnych stosunków. Hierarcha
przypomniał, że Rosja i Bułgaria opierają się na tradycji kulturowej tożsamości przekazanej
przez śś. Cyryla i Metodego, a pierwszymi misjonarzami na Rusi byli bułgarscy kapłani.
Zaraz
po przybyciu do Sofii zwierzchnik rosyjskiego prawosławia skierował słowa współczucia
do mieszkańców Dniepropietrowska na Ukrainie, gdzie dokonano serii zamachów terrorystycznych.
W wyniku czterech wybuchów w centrum miasta rannych zostało kilkadziesiąt osób. Na
szczęście nikt nie zginął. Moskiewski patriarcha podkreślił, że fakt terroru świadczy
o tym, że obecnie nie ma granic powstrzymujących terrorystów, którzy dążą do „zrealizowania
swoich celów politycznych lub innych”. Cyryl zapewnił o modlitwie za szybki powrót
do zdrowia rannych i wezwał, aby czynnik religijny odgrywał w życiu społeczności światowej
pozytywną rolę i nie był wykorzystywany do uzasadniania działalności terrorystycznej.