Przed południem we wszystkich kościołach katedralnych biskupi przewodniczyli Mszom
Krzyżma, podczas których wraz ze zgromadzonymi duchownymi odnawiali przyrzeczenia
kapłańskie.Również głoszone homilie poświęcone były w znacznej mierze kapłaństwu.
W Gnieźnie prymas Polski abp Józef Kowalczyk podkreślił, że kryzys w Kościele zawsze
wynikał z kryzysu kapłaństwa. „Także za naszych dni widzimy w Polsce takie zjawiska,
kiedy kapłan pozbawiony wewnętrznego ducha chce reformować na swój sposób Kościół
i kreować się na tego, który wyprowadza Kościół z kryzysu” – mówił prymas Polski.
Kard. Kazimierz Nycz zauważył natomiast, że bez żywej relacji z Bogiem wiara
byłaby zwykłą ideologią, a kapłani jedynie urzędnikami. „Sprawdzianem i niejako barometrem
naszej kapłańskiej postawy jest otwartość naszych parafii na wierzących i szukających,
na żyjących na obrzeżach i na obojętnych, nawet na tych, którzy krytykują Kościół”
– powiedział metropolita warszawski.
Abp Józef Michalik przekonywał natomiast,
że kapłan musi mieć odwagę pójścia pod prąd opinii publicznej, ilekroć ta próbuje
przekreślać Boże prawa, zdrowe tradycje Kościoła i naszej wiary.