„Nie należy podejmować nerwowych działań” – to komentarz bp. Jana Tyrawy do rozporządzenia
Ministerstwa Edukacji Narodowej w sprawie nauczania religii w szkole. Dokument ten
może spowodować, że przedmiot ten zniknie z planu zajęć, bowiem odpowiedzialność za
zorganizowanie lekcji religii przejmą samorządy.
„To może się różnie skończyć,
również tym, że rzeczywiści a katecheza praktycznie zostanie wyeliminowana z programów
szkolnych pod takim czy innym pretekstem – stwierdził bp Tyrawa. – W przyszłym tygodniu
jest zebranie plenarne Konferencji Episkopatu Polski i dla mnie nie ulega żadnej wątpliwości,
że ten problem zostanie podniesiony i wtedy trzeba będzie ustalić pewną jedną linię.
Na razie nie ma co podejmować nerwowych działań”.
MEN opublikowało oświadczenie,
w którym podkreślono przede wszystkim, że zajęcia – w tym te z religii – zgodnie z
Konstytucją RP w szkołach publicznych są realizowane nieodpłatnie. Jak się wydaje,
nie wyjaśnia to ostatecznie problemu.