Przewodniczący episkopatu Włoch: nie respektowanie niedzieli sprzyja ateizmowi
„Doświadczenie religijne to niezbywalny element ludzkiego życia, który musi mieć
dla siebie przestrzeń w społeczeństwie. Nie można go spychać na margines ani odmawiać
mu znaczenia. A dzieje się tak, gdy ukrywa się wiarę z powodu rzekomej konieczności
nie ujawniania własnych przekonań religijnych” – powiedział włoskim parlamentarzystom
kard. Angelo Bagnasco. Arcybiskup Genui, właśnie wczoraj mianowany przez Papieża na
dalszych pięć lat przewodniczącym włoskiego episkopatu, którym kieruje już od 7 marca
2007 r., mówił o kwestii antropologicznej w nauce społecznej Kościoła. W przedwielkanocnym
spotkaniu na Papieskim Uniwersytecie Świętego Krzyża wzięli udział senatorzy i deputowani
należący do różnych włoskich partii politycznych.
Przewodniczący Włoskiej Konferencji
Biskupów podkreślił, że religia to „element niezbędny również w kontekście państwa
świeckiego, gdyż stanowi najgłębsze znamię wolności człowieka”. Wymaga zatem obrony
i poparcia ze strony państwa. „Stałoby się przeciwnie, gdyby sprzyjało ono formom
praktycznego ateizmu. Pozbawiałoby wtedy ludzi człowieczeństwa, odbierając swym obywatelom
moralną i duchową siłę, niezbędną w zaangażowaniu na rzecz pełnego ludzkiego rozwoju.
Ma to miejsce, gdy nie respektuje się dni świątecznych, utrudnia się budowę miejsc
kultu czy zakazuje wystawiania symboli religijnych” – powiedział kard. Bagnasco. Wskazał
też włoskim politykom problem spadku liczby urodzeń, który nazwał „demograficznym
samobójstwem” narodu, oraz konieczność ochrony życia najsłabszych. Zaznaczył przy
tym, że kwestii dotyczących podstawowych praw i wartości osoby ludzkiej nie można
kwestionować i poddawać pod demokratyczne głosowanie.