Do bezinteresownej, ofiarnej miłości Kościoła zachęcił Papież nowych kardynałów
Kolegium kardynalskie powiększyło się o 22 nowych purpuratów. Ojciec Święty „kreował”
ich, tzn. wyniósł do tej godności, podczas konsystorza publicznego w bazylice watykańskiej.
Był to już czwarty konsystorz z nominacjami kardynalskimi podczas obecnego pontyfikatu.
Konsystorz nie jest wprawdzie rytem liturgicznym, tak jak też sam kardynalat nie jest
bynajmniej kolejnym stopniem sakramentu święceń kapłańskich, które swój szczyt i pełnię
osiągają w konsekracji biskupiej. Wszyscy biskupi mają zatem ten sam stopień święceń.
Natomiast konsystorz to uroczyste zebranie Papieża z kardynałami, by naradzić się
wspólnie w sprawach Kościoła. Rozpoczyna się on jednak, zwłaszcza w formie, jaką przyjął
po Soborze Watykańskim II, modlitwą i rozważaniem Słowa Bożego.
„Nowym kardynałom
– powiedział Papież – powierzona jest posługa miłości: miłości Boga, miłości Jego
Kościoła, miłości braci z bezwzględnym i bezwarunkowym poświęceniem, w razie potrzeby
aż do przelania krwi, jak mówi formuła nałożenia biretu i jak wskazuje czerwony kolor
noszonych szat. Oczekuje się od nich również służby Kościołowi z miłością i mocą,
z całą jasnością i mądrością nauczycieli, z energią i męstwem pasterzy, z wiernością
i odwagą męczenników. Chodzi o to, by byli wybitnymi sługami Kościoła, który w Piotrze
znajduje widzialny fundament jedności” – podkreślił Ojciec Święty.
Benedykt
XVI nawiązał do odczytanych na początku konsystorza słów z Ewangelii św. Marka o zazdrości
wywołanej wśród apostołów prośbą Jakuba i Jana, by mogli zasiadać obok Chrystusa w
chwale. Jezus pouczył ich wówczas: „Kto by między wami chciał się stać wielkim, niech
będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem
wszystkich” (Mk 10, 44).
„Panowanie i służba, egoizm i altruizm, posiadanie
i dar, interesowność i bezinteresowność: te głęboko sprzeczne logiki ścierają się
ze sobą w każdym czasie i w każdym miejscu – stwierdził Papież. – Nie ma żadnej wątpliwości
co do drogi obranej przez Jezusa: nie ogranicza się On jedynie do jej wskazania uczniom
ówczesnym i dzisiejszym słowami, ale żyje nią w swoim własnym ciele. Faktycznie wyjaśnia:
«I Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie
na okup za wielu» (Mk 10, 45). Słowa te oświetlają z niezwykłą intensywnością dzisiejszy
konsystorz publiczny. Rozbrzmiewają one w głębi duszy i stanowią zaproszenie i przypomnienie,
polecenie i zachętę szczególnie dla was, drodzy i czcigodni bracia, którzy zostajecie
zaliczeni do Kolegium Kardynalskiego. Całkowity dar z siebie złożony przez Chrystusa
na krzyżu niech będzie dla was normą postępowania, bodźcem i siłą do takiej wiary,
która działa w miłości. Wasza misja w Kościele i świecie niech zawsze będzie wyłącznie
«w Chrystusie», niech odpowiada na Jego logikę, a nie logikę świata. Niech będzie
rozjaśniana wiarą i ożywiana miłością, które docierają do nas z chwalebnego krzyża
Pana”.
Po złożeniu przez 22 nowych kardynałów wyznania wiary oraz przysięgi
wierności Kościołowi i Ojcu Świętemu nałożył on każdemu z nich purpurowy biret i wręczył
pierścień kardynalski oraz przydzielił któryś z rzymskich kościołów. Tzw. „kardynałowie
prezbiterzy” otrzymali „tytuły”, czyli kościoły tytularne, natomiast „kardynałom diakonom”
zostały przydzielone „diakonie”. Podczas gdy biskupów diecezjalnych mianuje się „kardynałami
prezbiterami”, purpuraci z Kurii Rzymskiej zostają zazwyczaj najpierw „diakonami”.
Podział ten oczywiście w niczym nie zmienia faktu, że wszyscy kardynałowie mają równe
prawa, z wyjątkiem tego, że ci, którzy ukończyli już 80. rok życia, nie mogą brać
udziału w konklawe.
Połączenie nałożenia biretu z wręczeniem pierścienia i
przydzieleniem kościoła w Rzymie jest nowością wprowadzoną dopiero na dzisiejszym
konsystorzu. W czasach przed soborową reformą Papież na konsystorzu publicznym nakładał
biret czy wcześniej kapelusz kardynalski, zaś potem, na konsystorzu zwanym tajnym,
wręczał pierścień i przydzielał kościół. Po reformie wprowadzonej w 1969 r. przez
Pawła VI wręczenie pierścienia miało miejsce dopiero na Mszy koncelebrowanej z nowymi
kardynałami następnego dnia po konsystorzu. Tym razem nowi kardynałowie otrzymali
pierścienie już podczas konsystorza publicznego. Przedstawieni są na nich święci Piotr
i Paweł, a w środku gwiazda symbolizującą Matkę Bożą.
Oczywiście, mimo tej
zmiany, jutro Benedykt XVI będzie koncelebrował z nowymi purpuratami Eucharystię w
bazylice watykańskiej. Obchodzi się tam uroczystość Katedry św. Piotra, przypadającą
normalnie 22 lutego. W całym Kościele ma ona jedynie rangę święta i dlatego w tym
roku wypada ze względu na przypadającą wtedy Środę Popielcową. Natomiast w bazylice
watykańskiej jest to uroczystość, trzeba ją było zatem przenieść na inny dzień. Tym
razem jest to niedziela poprzedzająca zwyczajną datę.