2012-02-15 18:19:56

Audiencja ogólna: o modlitwie przebaczenia winowajcom


Chrystus umierając na krzyżu uczy nas modlitwy, zaufania do Ojca, a także otwarcia na tych, którzy nas krzywdzą. Pozwala nam wierzyć w możliwość ich nawrócenia – mówił Benedykt XVI na audiencji ogólnej, kontynuując cykl katechez o modlitwie Jezusa. Dziś po raz kolejny mówił on o modlitwie na Krzyżu. Tym razem Papież rozważył trzy ostatnie zdania umierającego Jezusa, które znajdujemy w Ewangelii św. Łukasza.

Pierwsze z nich jest modlitwą wstawienniczą: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią” (Łk 23, 34). Jezus zwraca się do Ojca i nie tylko prosi o wybaczenie dla swoich oprawców, ale też wskazuje na ich ignorancję, na nieświadomość tego, co czynią, jako na motyw swojej prośby. Pozostawia w ten sposób otwartą drogę ku nawróceniu, którego pierwszym sygnałem będą słowa setnika: „Istotnie, człowiek ten był sprawiedliwy” (Łk 23, 47). Drugie zdanie Jezusa jest przesłaniem nadziei. Jest ono odpowiedzią na prośbę wiszącego obok Niego skruszonego łotra: „Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju”. Jezus jest świadom, że wchodzi bezpośrednio w komunię z Ojcem i na nowo otwiera człowiekowi bramy raju. Potwierdza, że dobroć Boga może nas dotknąć nawet w ostatniej chwili życia, a szczera modlitwa spotyka zawsze otwarte ramiona miłosiernego Ojca. Ostatnie zdanie wyraża ostateczne i całkowite oddanie siebie Bogu: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego” (Łk 23, 46). Jest to pełna miłości i zaufania modlitwa „zawierzenia”. Jezus, wydany w ręce ludzi, przyjął śmierć, ale ducha oddaje w ręce Ojca, aby do końca wypełnił się najwyższy akt odwiecznej miłości.

Podsumowując swoją katechezę Papież zauważył, że ostatnie słowa Jezusa nie tylko uczą nas zwracać się do Boga w trudnych momentach życia, ale także dają nam pewność, że On nigdy nas nie opuszcza.

„Słowa Jezusa na krzyżu w ostatnich chwilach Jego życia ziemskiego dają ważne wskazania dla naszej modlitwy, ale otwierają również na pogodne zaufanie i mocną nadzieję – zauważył Papież. – Jezus, który prosi Ojca, aby przebaczył tym, którzy Go krzyżują, zachęca nas do trudnego aktu modlitwy także za tych, którzy nam wyrządzają krzywdę, zaszkodzili nam, abyśmy potrafili zawsze przebaczać, a Boże światło mogło oświecić ich serca; zachęca nas więc, aby żyć w naszej modlitwie tą samą postawą miłosierdzia i miłości, jakie Bóg ma wobec nas: «Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom» mówimy codziennie w Ojcze nasz. Równocześnie Jezus, który w chwili śmierci powierza się całkowicie w ręce Boga Ojca, przekazuje nam pewność, że niezależnie od tego, jak ciężkie byłyby próby, jak trudne problemy czy ciężkie cierpienia, nigdy nie wypadniemy z rąk Boga, z tych rąk, które nas stworzyły, wspierają nas i towarzyszą nam na drodze naszego życia, ponieważ kieruje nimi miłość nieskończona i wierna” – powiedział Benedykt XVI.

Do tematu dzisiejszej katechezy Papież nawiązał też w słowie do Polaków. Słuchaj papieskich pozrowień po polsku: RealAudioMP3

„Słowa konającego Jezusa są dla nas lekcją modlitwy inspirowanej duchem przebaczenia. Powtarzając codziennie: «Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom», pamiętajmy, że darowanie krzywd jest aktem miłości, która jednoczy nas z miłosiernym i przebaczającym Bogiem, wyzwala z nienawiści i goi wszelkie rany”.

kb/ rv, l’osservatore romano







All the contents on this site are copyrighted ©.