Rzym: ostatni dzień sympozjum o nadużyciach w Kościele
Dziś ostatni dzień obrad sympozjum „Ku uleczeniu i odnowie”, jakie odbywa się na
Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim z udziałem przedstawicieli episkopatów i zakonów
z całego świata. Dzisiejszy temat to refleksja moralna i teologiczna nad rzeczywistością
nadużyć seksualnych w Kościele, także w kontekście specyfiki kulturowej poszczególnych
kontynentów. Prezentowane są ponadto konkretne inicjatywy na rzecz zapobiegania i
zwalczania pedofilii. Natomiast wśród osób poproszonych o podsumowanie i wnioski końcowe
całego spotkania znalazła się ambasador Hanna Suchocka.
Z kolei z wczorajszego
dnia obrad media wydobyły na pierwszy plan finansowe koszty skandalu pedofilii wśród
duchowieństwa. W samych Stanach Zjednoczonych chodzi o niebagatelną sumę ponad 2 mld
dolarów, w co wliczono nie tylko koszty procesowe i odszkodowania, ale także spadek
datków od wiernych. Liczbę ofiar nadużyć ocenia się tam na 100 tys.
O innym
wymiarze kosztów zgorszenia mówił natomiast abp Fernando Filoni podczas wczorajszej
Mszy dla uczestników rzymskiego sympozjum w bazylice Świętych Apostołów. Prefekt Kongregacji
ds. Ewangelizacji Narodów nawiązał w homilii do Jezusowego porównania uczniów do sług
oczekujących na swego pana powracającego z uczty weselnej oraz do przypowieści o słudze
wiernym i niewiernym (Łk 12, 35-48). Zwrócił uwagę, że skandale, które wstrząsnęły
współczesnym Kościołem, to wynik braku czujności jego pasterzy, a także rozgrywającej
się duchowej walki o obecność Boga w świecie, której znakiem są kapłani. Abp Filoni
zaznaczył także potrzebę pokory, by Kościół mógł się oczyścić i wiarygodnie podjąć
nową ewangelizację.