Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii stosują napuszony język populizmu, a tymczasem powinny
zdać sobie sprawę, że działają przeciwko społeczeństwu. Takiego zdania jest przewodniczący
Konferencji Episkopatu Kolumbii. Podczas obrad plenarnych tego gremium abp Rubén Salazar
spotkał się z dziennikarzami, potwierdzając wolę Kościoła, aby kolumbijski konflikt
rozwiązany został na mocy dialogu.
Nie służą temu jednak terrorystyczne ataki
na bezbronną ludność. W ostatnim z nich zginęło sześć osób, a sprawcy obwinili zań
wojsko, które jakoby miało się kryć za cywilami jak za żywymi tarczami. „Nie da się
zabijać cywilów, a jednocześnie kreować się na obrońców ludu” – stwierdził abp Salazar.
Nawiązując do spotkania episkopatu z prezydentem Juanem Manuelem Santosem wyraził
on zaufanie do działań głowy państwa, a także nadzieję, że FARC zaakceptuje pokojowe
inicjatywy.