COMECE: w kryzysie potrzeba solidarności i szacunku
Kryzys, którego doświadcza Europa, a w szczególności Unia Europejska, ma charakter
nie tylko gospodarczy i finansowy, ale także moralny i ludzki. Przypomina o tym sekretarz
generalny Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej, ks. Piotr Mazurkiewicz. Dlatego
jego zdaniem należy uwzględnić ten aspekt przy wypracowywaniu projektów antykryzysowych
oraz w reformowaniu unijnych struktur i procedur. Jak zaznaczył ks. Mazurkiewicz w
wypowiedzi dla Radia Watykańskiego, na to właśnie zwraca uwagę niedawny dokument COMECE
na temat społecznej gospodarki rynkowej.
„Dla nas ważne jest to, że moment
kryzysu w Europie nie jest tylko kryzysem natury finansowej – powiedział sekretarz
generalny COMECE. – Ma on głębsze źródła. Przede wszystkim chodzi tu o jakąś wizję
człowieka: kim on jest, jakie są jego potrzeby i co ostatecznie jemu służy. Jeśli
wychodzimy z fałszywej wizji osoby ludzkiej, to wtedy wszystkie pozostałe działania
społeczne i ekonomiczne jakoś są zakłócone. Podkreślamy zatem, że potrzeby ekonomiczne
nie są jedynymi potrzebami człowieka. I choć Kościół podkreśla element gospodarki
rynkowej, to jesteśmy jednocześnie świadomi, że nie wszystko rynek jest w stanie uregulować”.
„W dzisiejszej sytuacji, gdy podejmowane są ważne decyzje dla przyszłości
Unii Europejskiej, ważne jest poczucie solidarności w Europie, ale także szacunek
do każdego narodu i państwa. Jeżeli ktokolwiek będzie się czuł upokorzony, to wspólna
przyszłość będzie jakoś zagrożona. I to również, jak sądzę, dotyczy sposobu podejmowania
decyzji” – dodał ks. Mazurkiewicz.