Spadające temperatury przyczyniły się do wzrostu liczby osób korzystających z noclegowni
i jadłodajni prowadzonych przez instytucje kościelne – Caritas i placówki zgromadzeń
zakonnych. W całym kraju Caritas oferuje bezdomnym 10 tys. miejsc. W miarę potrzeb
możliwe jest tworzenie nowych.
Zastępca dyrektora Caritas Polska, zapewnił,
że wszyscy potrzebujący mogą liczyć na pomoc. „Oczywiście zasadą jest, że kiedy są
silne mrozy, kiedy rzeczywiście przebywanie na dworze niesie ze sobą ryzyko utraty
także życia przez osoby bezdomne, to wówczas łagodnieją zasady panujące w domach oferujących
pomoc. Czyli w mrozy nikt nie zostanie z ośrodka wyproszony, nawet jeżeli przyjdzie
w stanie wskazującym na spożycie alkoholu” – powiedział ks. Marcin Brzeziński.
Tylko
na Mazowszu liczbę bezdomnych szacuje się na ok. 5 tys.