Do zaostrzenia rosyjskiego prawa wobec propagandy homoseksualizmu wezwał przewodniczący
Synodalnego Wydziału Patriarchatu Moskiewskiego ds. Kontaktów Kościoła ze Społeczeństwem.
Sprzeciw ks. Wsiewołoda Czaplina wobec promowania kultury gejowskiej, zwłaszcza wśród
dzieci, pojawił się w reakcji na niedawną wypowiedź sekretarza generalnego Rady Europy.
Przypomnijmy, że Thorbjørn Jagland skrytykował wówczas na falach radia „Echa Moskwy”
władze rosyjskie za nietolerancję wobec mniejszości seksualnych.
Występując
na spotkaniu z przedstawicielami prawosławnych działaczy świeckich ks. Czaplin podkreślił,
że w wielu regionach Rosji prawo zabraniające propagandę homoseksualizmu wśród dzieci
stało się faktem. Jego zdaniem powinno ono obowiązywać na poziomie prawa federalnego.
Duchowny wyraził przy tym zdziwienie, że środowiska homoseksualne odżegnujące się
od związków homoseksualizmu z pedofilią sprzeciwiają się wprowadzeniu tego prawa.
Jeszcze większe zdziwienie przedstawiciela patriarchatu moskiewskiego budzi fakt poparcia
dla żądań homoseksualistów ze strony organizacji europejskich, w tym najwyższych przedstawicieli
Rady Europy. Z jednej strony według ks. Wsiewołoda Czaplina homoseksualiści zaprzeczają,
jakoby chcieli wciągać do swoich szeregów nieletnich, a z drugiej szczególnie nalegają
na propagandę homoseksualizmu wśród młodocianych.
Ks. Czaplin zaznaczył, że
są osoby, które odczuwają popęd seksualny do przedstawicieli swojej płci nie zawsze
z własnej winy. Powinno im się okazywać szczególną troskę duszpasterską. Jego zdaniem,
w większości przypadków nieuporządkowane popędy i sprzyjające im poglądy są wynikiem
narzucanej społeczeństwu przez media propagandy rozpusty i demoralizacji.