Anioł Pański: Chrzest uświadamia nam, że jesteśmy dziećmi Bożymi
Do dzisiejszego święta liturgicznego Papież powrócił w rozważaniu na Anioł Pański.
Słuchaj papieskich pozdrowień po polsku:
„Serdeczne
pozdrowienie kieruję do Polaków. Liturgia Kościoła wspomina dziś chrzest Jezusa w
Jordanie. Był to gest solidarności z grzesznikami wszystkich czasów, którzy przez
Jego dzieło odkupienia doznają Bożego usprawiedliwienia i miłosierdzia. Dziękujmy
dziś za to, że i my mamy udział w tej tajemnicy dzięki łasce sakramentu chrztu. Niech
Bóg wam błogosławi!”.
Benedykt XVI pierwszą część rozważania poświęcił drodze
stawania się dzieckiem. Papież przyznał, że jest to element łączący wszystkich ludzi,
ale wymaga dojrzewania owocującego wdzięcznością wobec rodziców.
„Nie
wszyscy jesteśmy rodzicami, ale wszyscy z pewnością jesteśmy dziećmi. Przyjście na
świat nigdy nie jest wyborem. Wcześniej nikt też nas nie pytał, czy chcemy się urodzić.
Niemniej z biegiem lat w sposób wolny dojrzewa nasze odniesienie względem własnego
życia. Możemy przyjąć je jako dar i w pewnym sensie stać się tym, kim już jesteśmy:
dziećmi. Przejście to wyznacza pewien przełom dojrzałości w naszym istnieniu i w relacji
z rodzicami, a jego wyrazem jest wdzięczność. Przejście to uzdalnia nas również do
bycia rodzicami, nie tyle w sensie biologicznym, co moralnym”.
Papież przypomniał,
że w oczach Boga wszyscy jesteśmy Jego dziećmi, ponieważ od Niego czerpiemy istnienie.
Łączy nas również jedyna w swoim rodzaju relacja wymagająca stawania się tym, kim
w oczach Boga już jesteśmy. Chrzest jest powtórnym narodzeniem się, dzięki któremu
idziemy na spotkanie z Nim – powiedział Papież. – Ale tylko On może sprawić, że staniemy
się chrześcijanami i synami Bożymi, czego sami z siebie nie potrafimy.
„Każdy
z nas jest chciany i kochany przez Boga. W relacji z Nim możemy również, że tak powiem,
«ponownie się narodzić», czyli stać się tym, kim jesteśmy. Dochodzi do tego dzięki
wierze, poprzez głębokie i osobiste «tak» wobec Boga jako początku i fundamentu mojej
egzystencji. Owym «tak» przyjmuję życie jako dar Ojca, który jest w niebie. Rodzica,
którego nie widzę, ale w którego wierzę i w głębokości serca odczuwam jako Ojca mojego
i wszystkich braci w człowieczeństwie, Ojca niezwykle dobrego i wiernego. A na czym
opiera się taka wiara w Boga Ojca? Na Jezusie Chrystusie: Jego osoba i historia objawiają
nam Ojca. Poznajemy Go na tyle, na ile jest to możliwe na tym świecie. Wierzyć, że
Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym, pozwala «ponownie się narodzić» z Boga, który
jest Miłością”.
Na zakończenie Papież przypomniał, że Niedziela Chrztu
Pańskiego kończy okres Bożego Narodzenia. Wyraził przy okazji wdzięczność Bogu, że
tajemnica narodzenia Jego Syna jest źródłem odradzającym Kościół i cały świat.