Sylwester będzie w Nigerii dniem postu i modlitwy w intencji pokoju oraz przebaczenia
w tym kraju. Jest to inicjatywa tamtejszego episkopatu. Jego przewodniczący poinformował
jednocześnie, że tragiczny bilans bożonarodzeniowych zamachów bombowych na chrześcijan
wzrósł do co najmniej 200 ofiar. Chodzi zarówno o zabitych, jak i zaginionych.
Abp
Felix Alaba Adeosin Job ujawnił, że biskupi Nigerii wystosowali apel do odpowiedzialnych
za wspólnotę islamską w tym kraju. Wzywają w nim do ukarania winnych tych „haniebnych
zbrodni przeciwko Bogu i ludzkości, a jednocześnie do zrobienia wszystkiego, co w
ich mocy, aby położyć kres ekstremistycznemu ruchowi Boko Haram, którego członkowie
odpowiadają za krwawe zamachy”. Abp Job przypomina, że Chrystus uczy przebaczenia.
Stąd chrześcijanin jest w stanie wybaczyć nawet tak okrutne zbrodnie, jak zamachy
na kościoły.
Z kolei metropolita stołecznej Abudży wezwał władze do zapewnienia
większej ochrony kościołom i gromadzącym się w nich wiernym. Abp John Olorunfemi Onaiyekan
stwierdził, że obowiązkiem państwa jest też wykrycie, skąd terroryści biorą coraz
doskonalszą broń oraz wykorzystywane w zamachach ładunki wybuchowe. Jak stwierdził,
jest to pierwszy krok do ukrócenia działalności islamskich ekstremistów w Nigerii.
Arcybiskup stolicy przyznał zarazem, że zamachy na kościoły uderzają nie tylko w chrześcijan,
ale i w muzułmanów, niszcząc wzajemne relacje i więzi społeczne. To powoduje, że Nigeryjczycy
żyją w coraz większym poczuciu braku bezpieczeństwa.