Pasterki w Syrii przełożono dziś na wcześniejsze godziny wieczorne. Wspólnoty chrześcijańskie
obawiają się bowiem kolejnych ataków terrorystycznych, które w ubiegłych dniach kosztowały
życie ponad 40 osób. Sytuacja w Damaszku przypomina już sceny wojenne znane do tej
pory z Iraku – powiedział agencji Misna nuncjusz apostolski w Syrii. Abp Mario Zenari
przyznał, że do niedawna tysiące przeżywających na co dzień wybuchy bomb Irakijczyków
uciekało do Syrii, by znaleźć w niej kraj pokoju i bezpieczeństwa. Obecnie to Syryjczycy
przeżywają bardzo trudne chwile. Watykański dyplomata, składając bożonarodzeniowe
życzenia, wyraził nadzieję, że Nowy Rok przyniesie mieszkańcom pokój i ład społeczny.
Poza tym w Damaszku odbywają się dziś pogrzeby ofiar czwartkowej masakry.