Papież do nowych ambasadorów przy Stolicy Apostolskiej o potrzebie
solidarności, edukacji i wartości etycznych w zglobalizowanym świecie
W rodzinie ludzkiej jesteśmy dziś wszyscy wzajemnie od siebie zależni i odpowiedzialni
jedni za drugich. Trzeba więc solidarności – wskazał Papież, przyjmując na wspólnej
audiencji jedenastu nowych ambasadorów przy Stolicy Apostolskiej, którzy złożyli listy
uwierzytelniające. Reprezentują oni po cztery państwa afrykańskie: Burkina Faso, Burundi,
Gwineę Bissau i Mozambik, oraz azjatyckie: Kirgistan, Pakistan, Sri Lankę i Tajlandię,
dwa europejskie: Andorę i Szwajcarię, a ponadto Republikę Trynidadu i Tobago u wybrzeży
Ameryki Południowej. Przedstawicielkami czterech z nich (Gwinea Bissau, Sri Lanka,
Tajlandia, Trynidad i Tobago) są kobiety. Każdy z przyjętych dziś dyplomatów pełni
równocześnie inne funkcje państwowe, większość jako ambasador w którymś z krajów europejskich,
gdzie stale zamieszkuje. Natomiast rozpoczynających misję dyplomatyczną ambasadorów,
którzy rezydują stale przy Watykanie, Ojciec Święty przyjmuje zawsze indywidualnie.
„Za pozytywną oznakę dzisiejszej kultury należy uznać fakt, że nasi współcześni
coraz bardziej uświadamiają sobie potrzebę solidarności międzypokoleniowej – mówił
do dyplomatów Papież. – Jest ona w naturalny sposób zakorzeniona w rodzinie, którą
warto wspierać, bo pełni ona nadal istotną rolę w społeczeństwie. Równocześnie dla
poszerzenia zasięgu solidarności i jej trwałego wdrażania szczególne znaczenie ma
edukacja młodych. W tej dziedzinie zachęcam wszystkich, jakikolwiek byłby szczebel
ich odpowiedzialności, zaś szczególnie rządzących, aby twórczo podejmowali konieczne
środki, by dać młodzieży zasadnicze podstawy etyczne. Trzeba jej pomóc zwłaszcza w
formowaniu się, w walce z takimi przejawami zła w społeczeństwie, jak bezrobocie,
narkotyki, przestępczość czy brak szacunku dla osoby. Troska o losy przyszłych pokoleń
prowadzi do znacznego postępu w rozumieniu jedności rodzaju ludzkiego”.
Benedykt
XVI zwrócił uwagę, że pluralizm kultur i religii nie przeszkadza we wspólnym poszukiwaniu
prawdy, dobra i piękna: „Pokój oraz harmonia społeczna i religijna, które są tak pożądane,
wiążą się nie tylko ze sprawiedliwym porządkiem prawnym, ale też z poziomem moralnym
obywateli. Nowe wyzwania stojące dziś przed waszymi krajami niewątpliwie wymagają
mobilizacji inteligencji i zdolności twórczych człowieka celem walki z ubóstwem oraz
dla bardziej skutecznego i prawidłowego używania dostępnych energii i zasobów – kontynuowała
Papież. – Tak na płaszczyźnie indywidualnej, jak i politycznej chodzi o zdecydowane,
bardziej konkretne i wspólnie podzielane zaangażowanie w poszanowanie i ochronę stworzenia.
Do otwarcia się na to gorąco zachęcam władze polityczne waszych krajów. Właśnie w
oparciu o pojęcie rozwoju integralnego solidarność pozwoli wprowadzić większą sprawiedliwość.
W związku z tym nie tylko religie, ale również państwa winny dbać o prymat ducha.
Mają to czynić przez politykę kulturalną, która daje wszystkim dostęp do wartości
ducha, docenia bogactwo więzi społecznych i nigdy nie zniechęca człowieka do swobodnego
poszukiwania spraw duchowych”.
Nowi ambasadorzy wręczyli Benedyktowi XVI listy
uwierzytelniające od władz reprezentowanych przez nich państw. Nie było natomiast
wymiany indywidualnych przesłań między każdym z nich a Ojcem Świętym.
Jak
wyjaśnił rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej, w świeckiej praktyce nie ma wymiany
przemówień z głowami państw przy akredytacji dyplomatów. W Watykanie zwyczaj wręczania
przez Papieża przesłań dotyczących poszczególnych krajów, zresztą zawsze tylko w formie
pisemnej, a nigdy nie wygłaszanych jako przemówienia, został wprowadzony dopiero za
Pawła VI. Jednak pod koniec jego pontyfikatu przy Stolicy Apostolskiej było akredytowanych
tylko ok. 90 ambasadorów, podczas gdy teraz jest ich dwa razy więcej – zwrócił uwagę
ks. Federico Lombardi SJ.