Burundi: bożonarodzeniowy apel o zachowanie pokoju
Napięta sytuacja w Demokratycznej Republice Konga budzi także obawy o los sąsiednich
krajów, które pośrednio zaangażowane są w ten konflikt, bądź same doświadczają politycznej
niestabilności. „Zachowajcie za wszelką cenę pokój! Stanowczo odrzućcie wojnę!” –
to słowa z przesłania biskupów Burundi na Boże Narodzenie.
Kościół z obawą
przygląda się sytuacji politycznej w tym środkowoafrykańskim kraju, która od półtora
roku wydaje się zmierzać ku nawrotowi wojny domowej. Dlatego właśnie biskupi skupiają
się w swym świątecznym liście na potępieniu wojny jako narzędzia, którym wspiera się
własne racje polityczne. Zaznaczają przy tym, że rząd musi uznać istnienie opozycji,
aby pokój i demokracja były w ogóle możliwe. Z kolei opozycja powinna unikać obstrukcji
i nie popadać w totalną negację istniejącego porządku, a raczej szukać umocnienia
pokoju w kraju. Zdaniem biskupów obecna sytuacja, poczynając od wyborów samorządowych
w ubiegłym roku, przypomina bezwzględną wojnę o władzę motywowaną egoistycznymi interesami.
„Ci, którzy są u władzy, powinni odwdzięczyć się swoim wyborcom dobrymi rządami i
stałą troską o dobro wspólne, a opozycja powinna krytykować, mając na uwadze pokój”
– napisali biskupi Burundi.
Pośród znaków, które potwierdzają tezę o trwającej
już wojnie o władzę, biskupi wymieniają zabójstwa i porwania na tle politycznym. Kościół
apeluje o zaprzestanie tego typu praktyk oraz o poszanowanie prawa i godności człowieka.