Benedykt XVI przyjął na audiencji prywatnej Jonathana Sacksa, głównego rabina Brytyjskiej
Wspólnoty Narodów. Motywy swej wizyty w Watykanie ujawnił on na łamach sobotniego
L’Osservatore Romano. „Również liderzy religijni powinni ratować euro, Unię Europejską
i wolny rynek. O tym będę rozmawiał z Papieżem” – zapowiedział żydowski duszpasterz.
Podkreślił on, że gospodarka wolnorynkowa rozwinęła się dzięki wartościom judoechrześcijańskim.
Dziś przeżywa kryzys, bo naruszone zostały owe wartości. Stąd niezbędna rola żydów
i chrześcijan w ratowaniu europejskiego dziedzictwa, również w dziedzinie gospodarki
– podkreślił rabin Jonathan Sacks. Dziś w południe swymi uwagami mógł się podzielić
z Benedyktem XVI. Zaraz po audiencji zapytaliśmy go o pierwsze wrażenia po tym spotkaniu.
„Jak
wiadomo, jesteśmy bardzo zaniepokojeni losami Europy – powiedział Radiu Watykańskiemu
rabin Sacks. – Europa powstała na judeochrześcijańskich fundamentach. Dotyczy to również
wolnego rynku. Myślę, że coraz bardziej narasta poczucie, że w dominującej dziś zsekularyzowanej
kulturze czegoś brakuje. Wszystko sprowadza się do pytań: ile mogę wydać, co mogę
sobie kupić. To określa byt. Lecz przynajmniej rodzice zaczynają już mówić: nie chcemy,
by nasze dzieci żyły w taki sposób; chcemy, by nasze dzieci poznały głębsze dziedzictwo.
Religie w nowoczesnym świecie nie mają władzy. Mają jednak wielki wpływ. Jednym z
powodów, dla których chciałem spotkać się z Papieżem, jest moje przekonanie, że chrześcijanie
i żydzi nie powinni wątpić o sile swoich wpływów. Było to oczywiste podczas ubiegłorocznej
wizyty Papieża w Wielkiej Brytanii. Wszyscy byli zdumieni wielkim i powszechnym zainteresowaniem
tą podróżą. Miała ona ogromne oddziaływanie. A zatem, choć nie mamy władzy politycznej,
to jednak docieramy do ludzi. Zwłaszcza, kiedy zastanawiają się nad sensem życia i
nad wartościami, jakie chcą przekazać swym dzieciom”.
Jak ujawnił rabin Sacks,
Papież zwrócił uwagę na to, co łączy chrześcijan i żydów we współczesnym świecie.
Jest to nie tylko wiara w Boga Abrahama i posłuszeństwo dziesięciorgu przykazaniom,
ale również wola zabiegania o duchowy wymiar społeczeństw, w których żyjemy. Zarówno
katolicy, jak i żydzi chcą w nich być kreatywną mniejszością, której głos ma być wyraźnie
obecny w przestrzeni publicznej – podkreślił główny rabin Wielkiej Brytanii.