Żal z powodu zamykania przez Irlandię ambasady przy Stolicy Apostolskiej wyraził
episkopat tego kraju. Biskupi zakończyli w Maynooth zimowe posiedzenie plenarne. W
ich przekonaniu polityka zagraniczna rządu w Dublinie powinna wyrażać szacunek dla
wartości duchowych obywateli i nie ograniczać religii do sfery czysto prywatnej. Biskupi
Zielonej Wyspy przypominają, że nawiązanie relacji dyplomatycznych w 1929 r. było
niezwykle ważnym wydarzeniem w historii ich kraju. Wtedy odzyskująca niepodległość
Irlandia otwarła cztery przedstawicielstwa dyplomatyczne, w tym jedno przy Watykanie.
Episkopat wyraził nadzieję, że rząd rozważy ponownie decyzję o likwidacji tej placówki
dyplomatycznej, a przybycie nowego nuncjusza apostolskiego do Irlandii wpłynie na
rozwój i umocnienie wzajemnych relacji.
Ważnym tematem obrad irlandzkiego
episkopatu był również kryzys gospodarczy i jego wpływ na rodziny. Biskupi wyrazili
krytyczny stosunek do posunięć podatkowych rządu, który oszczędził nowych świadczeń
najlepiej zarabiającym, a obciążył nimi rodziny wielodzietne. W przekonaniu konferencji
episkopatu Irlandii dysproporcje w obciążeniach podatkowych budzą duże wątpliwości.
Przyszłość społeczeństwa związana jest z rodzinami wielodzietnymi, którym należy się
ochrona w czasie kryzysu, a nie osobom o najwyższych dochodach – konkluduje komunikat
episkopatu Irlandii.