Papież na obchody 800-lecia urodzin św. Agnieszki z Pragi o nadziei na rozwój czeskiego
Kościoła w warunkach wolności religijnej
Ciężkie i smutne czasy, gdy religia była w Czechach prześladowana, można już uznać
za przeszłość – pisze Benedykt XVI w liście do kard. Joachima Meisnera. Arcybiskupa
Kolonii mianował on swoim specjalnym wysłannikiem na uroczystości 800-lecia urodzin
św. Agnieszki z Pragi, planowane w czeskiej stolicy 12 listopada. Datę urodzenia tej
córki króla Czech Przemysła Ottokara I umieszcza się w latach 1205-1211. Na uczczenie
800-lecia wybrano obecny rok, zbiegający się też z jubileuszowymi obchodami takiej
samej rocznicy zakonu, do którego należała. Założyła ona najstarszy w Czechach i w
ogóle w naszej części Europy klasztor klarysek.
Papież przypomina, że czeską
klaryskę kanonizował jego poprzednik, bł. Jan Paweł II. Dodajmy, że zaliczenie w poczet
świętych 12 listopada 1989 r. Agnieszki, a wraz z nią również br. Alberta Chmielowskiego,
wyprzedziło tylko o kilka dni wybuch w Pradze „aksamitnej rewolucji”. Ta zaś położyła
kres komunizmowi i prześladowaniom antyreligijnym w Czechach. Nawiązując do ich ustania,
Benedykt XVI wyraża przekonanie, że tamtejszy Kościół wszedł na bezpieczną, pomyślną
drogę. Ma nadzieję, że w przyszłości przyniesie to obfite owoce, a kult św. Agnieszki
będzie się szerzył z duchowym pożytkiem wiernych. Motywując mianowanie kard. Meisnera
swoim wysłannikiem na uroczystości 800-lecia jej urodzin, Ojciec Święty podkreśla,
że uczynił on dla Czechów wiele dobrego. Warto wspomnieć, że obecnemu arcybiskupowi
Kolonii losy Kościoła cierpiącego komunistyczne prześladowania i ich następstwa nie
są obce. Urodzony przed wojną, w 1933 r., we Wrocławiu, pełnił później posługę kapłańską
i biskupią w ówczesnej NRD. Był od 1975 r. biskupem pomocniczym w Erfurcie, a następnie
w latach 1980-1988 ordynariuszem Berlina.