Strajk głodowy w obronie katolickich szkół w Hongkongu rozpoczął kard. Joseph Zen
Ze-kiun SDB. Prawie 80-letni chiński hierarcha przez trzy dni będzie pić tylko wodę
i przyjmować Komunię świętą.
Emerytowany ordynariusz Hongkongu nie zgadza się
z komunizacją szkół prowadzonych przez Kościół na obszarze tego specjalnego obszaru
administracyjnego Chin. Strona katolicka przegrała w sądzie apelacyjnym Hongkongu
długoletnia batalię w obronie autonomii szkolnej. Obecnie musi wprowadzić do zarządów
swoich placówek osoby narzucone przez komunistyczną administrację.
Na dzisiejszej
konferencji prasowej kard. Zen przypomniał, że dla szkolnictwa katolickiego jest to
decyzja niesprawiedliwa i może zagrażać jego dalszemu istnieniu. Tymczasem w przekonaniu
purpurata są to najcenniejsze szkoły w tym rejonie świata.
Na konferencji
powróciła kwestia dotacji otrzymywanych przez kard. Zena od lokalnego magnata medialnego
nawróconego na katolicyzm. Salezjański purpurat przyznał, że fundusze darczyńców przeznaczone
zostały na stypendia dla katolickich studentów, pomoc biskupom w Chinach kontynentalnych,
działania charytatywne w diecezjach dotkniętych klęskami żywiołowymi oraz tłumaczenia
dokumentów kościelnych na język chiński. Chiński hierarcha nadmienił, że nadal używa
swego starego samochodu, więc nie kupił sobie nowego, bardziej luksusowego. Nie zatrudnia
też kierowcy, ponieważ sam jeszcze prowadzi.