Benedykt XVI do fundacji Centesimus Annus: wartości rodzinne są wzorcem dla
społeczeństwa
Na znaczenie rodziny dla społeczeństwa i gospodarki wskazał Papież, spotykając się
z uczestnikami kongresu zorganizowanego przez fundację Centesimus Annus – Pro Pontifice.
Utworzona w 1993 r. przez Jana Pawła II, nawiązuje ona swą nazwą do tytułu jego ostatniej
encykliki społecznej. Ma na celu szerzenie na świecie znajomości i zastosowania nauki
społecznej Kościoła.
Swój doroczny kongres fundacja poświęciła tym razem relacji
między rodziną a przedsiębiorstwem. Ojciec Święty przypomniał, że w tym roku przypada
20-lecie encykliki Jana Pawła II Centesimus annus i 30-lecie jego adhortacji
apostolskiej o rodzinie Familiaris consortio. Zwrócił uwagę, że od czasów Leona
XIII, który 120 lat temu zainicjował naukę społeczną Kościoła, nie zmieniła się jej
istota pomimo nie dających się wówczas wyobrazić zewnętrznych zmian na świecie. W
nauce tej chodzi zawsze o dobro osoby ludzkiej i rodziny.
Benedykt XVI podkreślił,
że rodzina to podstawowa komórka społeczeństwa. Uczy w nim żyć. W rodzinie człowiek
dojrzewa duchowo. Odgrywa też ona ważną rolę we wspólnocie kościelnej, gdzie jest
nie tylko przedmiotem opieki duszpasterskiej, ale sama bierze udział w ewangelizacji,
o czym pisał już bł. Jan Paweł II w Familiaris consortio (50).
„Jak
zwróciliście uwagę podczas swych obrad, w obecnej trudnej sytuacji przeżywamy kryzys
pracy i ekonomii – mówił Papież. – Towarzyszy mu kryzys rodziny: konflikty między
małżonkami, między pokoleniami, między czasem przeznaczanym dla rodziny i na pracę,
kryzys zatrudnienia stwarzają złożoną, kłopotliwą sytuację, wpływającą na życie społeczne.
Potrzebna jest zatem nowa harmonijna synteza między rodziną a pracą. Nauka społeczna
Kościoła może tu wnieść cenny wkład. W encyklice Caritas in veritate podkreśliłem,
jak rodzinny model logiki miłości, bezinteresowności i daru należy rozciągnąć na wymiar
powszechny. Nie jest zadaniem Kościoła określać sposoby walki z obecnym kryzysem.
Tym niemniej chrześcijanie mają obowiązek ujawniać zło, dawać świadectwo wartościom,
na których opiera się godność osoby, i nimi żyć. Muszą też krzewić te formy solidarności,
które służą dobru wspólnemu, aby ludzkość stawała się coraz bardziej Bożą rodziną”.