Na specjalnej audiencji Benedykt XVI przyjął prezydenta Hondurasu, Porfirio Lobo Sosę.
Latynoamerykański polityk spotkał się następnie z kardynałem sekretarzem stanu Tarcisio
Bertone oraz szefem papieskiej dyplomacji, abp. Dominique’iem Mambertim. Wizyta w
Watykanie prezydenta Lobo miała charakter prywatny, choć towarzyszyli mu m.in. wiceprezydent
Maria Antonieta Guillén oraz minister spraw zagranicznych Arturo Corrales. Komentatorzy
podkreślają napiętą sytuację panującą obecnie w Hondurasie, w tym niedawne manifestacje
przeciwko drożyźnie, bezrobociu, niskim zarobkom i prywatyzacji sektora publicznego.
Warto dodać, że kraj ten wciąż odczuwa polityczne skutki przewrotu z 2009 r., który
obalił poprzedniego prezydenta Manuela Zelayę i w konsekwencji wyniósł do władzy Porfirio
Lobo.
Echa tej sytuacji znalazły się w komunikacie prasowym wydanym po audiencji.
Podczas rozmów w Watykanie podkreślono wkład Kościoła w rozwój Hondurasu, zwłaszcza
w dziedzinie edukacji i ochrony zdrowia. Zaznaczono potrzebę dalszych wysiłków na
rzecz narodowego pojednania i porozumienia, solidarności i pokoju oraz poszukiwania
dobra wspólnego. Zwrócono przy tym uwagę na uspokojenie sytuacji międzynarodowej wokół
Hondurasu, czyniąc w ten sposób aluzję do sprzeciwu większości państw latynoamerykańskich,
z jakim spotkały się przedterminowe wybory prezydenckie sprzed dwóch lat, które wygrał
właśnie Porfirio Lobo.