Niepokój narastaniem przemocy w Peru wyraził przewodniczący tamtejszego episkopatu.
Abp Miguel Cabrejos (czyt. Migél Kawrehos) Vidarte OFM w wydanym 6 października przesłaniu
nawiązał do licznych tam ostatnio tragicznych faktów, jak śmierć 23-letniego studenta
Waltera Oyarce Domíngueza zrzuconego 24 września z trybuny po meczu na stadionie w
Limie. „Wyrażamy naszą bliskość z wszystkimi ofiarami tych pożałowania godnych faktów,
z ich rodzicami, krewnymi, przyjaciółmi, znajomymi” – pisze przewodniczący Peruwiańskiej
Konferencji Episkopatu. Zwraca się do wszystkich, którzy pragną, by kraj rozwijał
się w poszanowaniu dla życia i jego godności.
Przemoc, również uliczna, to
już nie tylko odizolowane czyny młodzieży społecznie nieprzystosowanej. Szerzy się
we wszystkich warstwach społeczeństwa, a dopuszczają się jej osoby w każdym wieku
– zauważa abp Cabrejos (czyt. Kawrehos). Zwraca uwagę, że jedną z głównych przyczyn
kultury przemocy jest rozbicie rodziny. Stąd konflikty wewnątrz rodzin, problemy psychiczne,
separacje, rozwody, przemoc domowa posuwająca się aż do zabójstwa, porzucanie dzieci,
które padają ofiarą przestępczości. Wiele negatywnych zjawisk występuje w instytucjach
edukacyjnych. Wśród młodych szerzą się narkomania i alkoholizm. Peruwiański episkopat
apeluje do państwa i społeczeństwa oraz samych rodziców o zwracanie większej uwagi
na podstawową rolę, jaką ma rodzina w rozwoju każdej osoby i całego społeczeństwa.
Trzeba zadbać, by uczyła ona miłości, szacunku, dialogu i zrozumienia. Biskupi zwracają
się też do klubów sportowych i do władz Peru o zapewnienie zdrowej, bezpiecznej atmosfery
na stadionach.