2011-10-06 17:53:35

Rosja: tym razem konflikt o kościół w Pskowie


Zaniepokojenie i oburzenie z powodu nieprzedłużenia pozwolenia na budowę kościoła wyraził ordynariusz archidiecezji Matki Bożej w Moskwie. Władze miejskie Pskowa wydały rozstrzygnięcie w sprawie tamtejszej parafii katolickiej. Abp Paolo Pezzi podważył zasadność prawną tej decyzji.

Miejscowe władze twierdzą, że parafia naruszyła normy budowlane kodeksu Federacji Rosyjskiej, które nakazują odmowę przedłużenia pozwolenia na budowę w wypadku nierozpoczęcia jej w okresie do upływu terminu poprzedniego pozwolenia. Abp Paolo Pezzi wyraził zdziwienie taką argumentacją, gdyż budowa kościoła w Pskowie trwa od ponad dziesięciu lat. Wcześniej władze stwarzały problemy z uzyskaniem statusu własności działki, na której jest budowany. Ordynariusz archidiecezji Matki Bożej z troską podkreślił, że na zakończenie budowy oczekują miejscowi katolicy. Dodał, że dzięki poświęceniu proboszcza i wielu ofiarodawcom oraz samym parafianom wzniesiono i oddano do użytku dom parafialny, w planach architektonicznych stanowiący całość budowlaną z kościołem. Po kontrowersyjnej decyzji władz miejskich pod znakiem zapytania stoi nie tylko dokończenie budowy kościoła, ale i przyszłość domu parafialnego.

Abp Pezzi przypomniał, że mimo posiadania historycznego prawa do odzyskania skonfiskowanego budynku kościelnego, konsekrowanego jeszcze w 1857 r., proboszcz i parafianie zdecydowali się na wzniesienie nowego kościoła. Podkreślił on, że decyzje władz, w odbiorze wielu osób, nie tyko związanych z parafią katolicką w Pskowie, sprawiają wrażenie celowej dyskryminacji katolików w tym mieście.

Jeśli dodamy do tego fakt zburzenia domu Misjonarek Miłości w Moskwie, zaczynają rodzić się wątpliwości, o co w tym wszystkim chodzi. Najwyższe władze rosyjskiego prawosławia popierają prośby sióstr Matki Teresy, mówi się o polepszeniu atmosfery między katolikami i prawosławnymi w Rosji, a władze miejskie w Pskowie i Sąd Arbitrażowy w Moskwie nic sobie z tego nie robią. Kiedy za pięknymi deklaracjami pójdą czyny?

W. Raiter, Moskwa







All the contents on this site are copyrighted ©.